Zima odeszła na dobre, z dnia na dzień temperatura jest wyższa. Ludzie zaczynają ubierać się wiosennie, przyroda budzi się do życia. Podczas wyższych temeratur ludzie zaczynają się pocić i wydzielać zapach, który nie dla wszystkich jest jak Chanel No5, a wręcz przeciwnie jest to SMRÓD.
Polacy ogólnie nie mają najlepszej opini, jeżeli chodzi o czystość i higienę, szynobusy, autobusy, tramwaje i tym podobne miejsca w upały o licznie zgromadzonych pachach i pachwinach zalatują potem i czymś stęchłym. Fenomenem jest dla mnie pewien KIEROWNIK POCIAGU z Wągrowca.
Jazdą szynobusem z tym Panem, to dla każdego z pasażerów mordęga, kulminacja smrodu następuje podczas sprawdzania biletów. Pan KONDUKTOR chodząc po pociągu rozsiewa za sobą SMRÓD, bo niestety tego zapachu nie idzie inaczej nazwać. Latem cały "pływa", czoło zlene potem, pod pachami mokro, ręce wilgotne, wszędzie tylko smród, smród i smród...
Nadpotliwość to przykra dolegliwość, która polega na nadmiernej produkcji potu. Pot wydzielany jest zbyt obficie, co nie jest przyjemne i sprawia sporo przykrości. Dotknięci problemem nadpotliwości, praktycznie bez przerwy mają wilgotne ręce, stopy i mokro pod pachami. Osoby z nadmierną potliwością są czasem zmuszone przebierać się kilka razy dziennie, nasz konduktor nie robi tego tygodniami !!! Ten sam garniturek, ta sama koszula, wymieta i nie wyprasowana.
Wydzielanie potu to mechanizm gwarantujący utrzymanie prawidłowej temperatury ciała, co warunkuje właściwe funkcjonowanie całego organizmu. Stąd, gdy organizm jest „przegrzany” – poci się – umożliwia mu to skuteczniejsze schładzanie. Ma to miejsce podczas wysiłku fizycznego: praca mięśni wytwarza ciepło, którego trzeba się „pozbyć”, aby utrzymać stałą i właściwą temperaturę ciała. Pocenie nasila się również, gdy temperatura otoczenia jest wysoka (w gorących strefach klimatycznych, w upalne lato, praca przy piecu hutniczym itp.).
W niewielkim stopniu gruczoły potowe biorą udział w wydzielanie niektórych składników (jonów sodu, potasu, chlorków wapnia, mocznika, aminokwasów, witamin, także leków). Pot wspólnie z wydzieliną gruczołów łojowych tworzy na powierzchni skóry naturalną ochronną powłokę chroniącą skórę przed inwazją bakterii, grzybów i wirusów oraz przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. Tę powłokę nazywa się płaszczem hydrolipidowym.
Przyczyną pocenia się może być stres emocjonalny – stąd zdenerwowana osoba czuje pot spływający z czoła, pocą się dłonie i pachy. Człowiek poci się także przy wzroście temperatury ciała podczas infekcji (gorączka przy przeziębieniu). Pocenie się mogą powodować też różne choroby ustrojowe: choroby nerek, nadczynność tarczycy, gruźlica, czy cukrzyca. Częściej pocą się ludzie z nadwagą i otyłością. Nadmierne pocenie często występuje u kobiet w okresie klimakterium. Pocą się także osoby nadużywające napojów zawierających kofeinę i palące tytoń.
Nie jest niestety pocieszającym fakt, że tak naprawdę nie wiadomo, dlaczego u jednych występuje nadpotliwość, natomiast u innych nie. Nie udaje się wskazać przyczyny. Wiele osób z nadpotliwością ma w rodzinie kogoś z tym samym problemem zdrowotnym. Przypuszcza się więc, że nadpotliwość ma podłoże dziedziczne.
Przyczyną nadmiernej potliwości jest nadreaktywność gruczołów potowych (gruczoły ekrynowe). Gruczoły te zlokalizowane są na całej powierzchni ciała. Najwięcej znajduje się ich na dłoniach, stopach, w okolicach pach i pachwin. Właśnie te miejsca są najbardziej dotknięte nadpotliwością. Na powierzchni 1 cm kwadratowego skóry może znajdować się nawet 150 gruczołów ekrynowych, a ich ogólna liczba waha się od 2 do 3 milionów i nie ulega zmianie w ciągu całego życia. Spełniają one funkcje opisane powyżej.
Istnieje też drugi rodzaj gruczołów potowych - gruczoły apokrynowe. Stanowią one część kompleksu, na który składają się jeszcze włos oraz gruczoł łojowy. Są one umiejscowione w okolicach dołów pachowych, brodawek sutkowych, wzgórka łonowego, okolicy przedmostkowej i w okolicy odbytu. Ich wydzielina zawiera feromony. Pot apokrynowy jest początkowo bezwonny, wydzielany w niewielkiej ilości. Gdy zmiesza się z potem ekrynowym, resztkami naskórka i wydzieliną gruczołów łojowych zaczyna stanowić idealną pożywkę do bytujących na skórze bakterii. W wyniku przemian chemicznych powstaje charakterystyczny zapach potu.
Jak wspomniano powyżej, czasem nadmierne pocenie się ma określoną przyczynę. Jeżeli nadpotliwość jest wynikiem określonej choroby, zapobieganie nadmiernemu poceniu się polega na leczeniu tej choroby. Na przykład, jeśli ktoś jest otyły – leczy się otyłość; w nadczynności tarczycy – leczy się tarczycę. Jeżeli nadmierne pocenie się jest skutkiem stresu, można zażywać ziołowe leki uspokajające, czy też stosować techniki relaksacyjne.
Powszechnie stosuje się odpowiednie kosmetyki – antyperspiranty (substancjami aktywnymi w nich zawartymi są przede wszystkim sole glinu). Działanie antyperspirantów polega na zaczopowaniu przewodów wyprowadzających pot.
Natomiast w „bezprzyczynowej” nadpotliwości sprawa jest bardziej skomplikowana. Pomocna będzie wizyta u lekarza. Czasem stosuje się leki doustne w postaci tabletek, mających na celu hamowanie wydzielania gruczołów. W aptekach dostępne są preparaty zawierające w swym składzie zioła takie jak np. pokrzyk, sporysz – w nich znajduje się mieszanka alkaloidów. W Polsce takim preparatem jest np. Bellergot. Ma on również inne działania ogólne, w tym nasenne, uspokajające i rozkurczające mięśnie gładkie, stąd trzeba przed użyciem poradzić się lekarza. Innym popularnym w Polsce preparatem jest Antidral. Przeznaczony jest on do stosowania zewnętrznego na okolice skóry nadmiernie pocące się tj. na stopy, dłonie i pachy. Działa przez obniżenie aktywności gruczołów potowych. Substancją czynną w preparacie jest chlorek glinu w stężeniu 10%.
Dermatolodzy stosują także toksynę botulinową. W wyniku jej zastosowanie zostają porażone w sposób odwracalny zakończenia nerwowe dochodzące do gruczołów potowych. Blokuje się w ten sposób wydzielanie potu w określonych miejscach ciała. Lekarz po znieczuleniu ostrzykiwuje pocące się okolice toksyną botulinową – zabieg jest bezbolesny. Taki zabieg trwa około 30 minut. Przez dwa, trzy dni pacjent pozostaje w domu. Może odczuwać drętwienie palców rąk i nóg. Jeżeli chodzi o efekty (ustąpienie nadpotliwości), to są one widoczne już po kilku dniach po zabiegu. Kolejny zabieg wykonuje się po ustaniu działania toksyny.
Powyższy artykuł daje jedynie ogólną wiedzę o problemie, jakim jest nadpotliwość. Dane tutaj przedstawione mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić profesjonalnej porady lekarskiej. W przypadku problemów zdrowotnych i jakichkolwiek wątpliwości należy zwrócić się po poradę do lekarza. Tylko porada lekarska oparta na osobistym zbadaniu pacjenta, wywiadzie chorobowym i badaniach dodatkowych zawsze gwarantuje postępowanie bezpieczne, takie, które może dać pożądany efekt zdrowotny.
Zatem Panie KONDUKTORZE proponuję wizytę u lekarza dla dobra Pana i innych pasażerów na trasie Gołańcz-Wągrowiec-Poznań.