Takiej decyzji nikt się nie spodziewał! Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, nowym komendantem powiatowym policji w Gnieźnie będzie mł. insp. Artur Sobolewski, dotychczasowy komendant powiatowy policji w Wągrowcu.
Szefem policji będzie zatem oficer, który nie brał udziału w konkursie na to stanowisko! Jego miejsce w wągrowieckiej komendzie zajmie podinsp. Tomasz Francuszkiewicz, dotychczasowy I zastępca komendanta powiatowego policji w Gnieźnie.
Pierwszego kwietnia informowaliśmy, że 31 marca o północy minął termin nadsyłania zgłoszeń na stanowisko Komendanta Powiatowego Policji w Gnieźnie. Na konkurs - ogłoszony przez szefa wielkopolskiej policji mł. insp. Krzysztofa Jarosza - wpłynęły cztery oferty od oficerów policji z terenu Wielkopolski. W tym dwie od oficerów obecnie pracujących w gnieźnieńskim garnizonie.
Przypomnijmy, że konkurs na szefa gnieźnieńskiej policji został rozpisany po tym, jak na skutek swoistego buntu funkcjonariuszy KPP w Gnieźnie – doszło do niego na początku października ubiegłego roku – przeciwko swojemu komendantowi insp. Pawłowi Nejmanowi, ten został zawieszony a później odwołany (iskrą, która podpaliła tę bombę, było zdarzenie, gdy jeden z funkcjonariuszy postrzelił się).
Szóstego października 2009 r. pełniącym obowiązki komendanta powiatowego policji w Gnieźnie został podinsp. Przemysław Dorniak, dotychczas I zastępca komendanta powiatowego policji w Wągrowcu. Jednak taka sytuacja nie mogła trwać wiecznie i na początku marca tego roku mł. insp. K. Jarosz, wielkopolski komendant wojewódzki policji ogłosił konkurs na stanowiska Komendanta Powiatowego Policji w Gnieźnie.
Wpłynęły cztery oferty: dwa od oficerów z komendy w Gnieźnie i dwa spoza Gniezna (Poznań i Kiekrz). Z Gniezna oferty wpłynęły od: podinsp. Janusza Wardy, naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji oraz od podinsp. Tomasza Francuszkiewicza, I zastępcy komendanta powiatowego policji.
W konkursie nie startował pełniący obowiązki komendanta powiatowego policji w Gnieźnie podinsp. P. Dorniak.
Był sobie konkurs
15 kwietnia w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu odbył się kolejny etap postępowania kwalifikacyjnego na stanowisko Komendanta Powiatowego Policji w Gnieźnie. Przed komisją stanęło czterech kandydatów. - Wielkopolski Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu, w najbliższym terminie ogłosi wyniki postępowania – tyle dowiadujemy się ze strony internetowej KWP w Poznaniu.
Jednak już kilka dni po tym postępowaniu kwalifikacyjnym pojawiły się nieoficjalne informacje, że komendant wojewódzki podjął już decyzje w sprawie obsadzenia stanowiska szefa gnieźnieńskiej policji. I są to decyzje – jak mówią gnieźnieńscy policjanci – zaskakujące! Szefem policji w Gnieźnie nie będzie bowiem żaden z oficerów biorących udział w konkursie!
Kierunek Wągrowiec
W ostatnich latach gnieźnieńscy komendanci policji wywodzili się z kierunku konińskiego – ze Słupcy był podinsp. Jacek Krysiński, a z Konina insp. Paweł Nejman. Teraz przyszedł czas na kierunek wągrowiecki.
Z Wągrowca przyszedł bowiem dotychczas p.o. komendanta podinsp. Przemysław Dorniak i z Wągrowca będzie nowy komendant!
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ale potwierdziliśmy to w kilku niezależnych źródłach, gnieźnieńskim garnizonem policji pokieruje mł. insp. Artur Sobolewski, dotychczasowy Komendant Powiatowy Policji w Wągrowcu. Podkreślmy, że jest to oficer, który nie startował w ogłoszonym konkursie na stanowiska komendanta powiatowego policji w Gnieźnie. Skąd taka decyzja?
Zbyt bliski współpracownik insp. Nejmana?
Z nieoficjalnych, uzyskanych przez nas informacji wynika, że w postępowaniu kwalifikacyjnym na szef gnieźnieńskiej policji najlepiej wypadł podinsp. Tomasz Francuszkiewicz. Jednak ze względu na to, że był on bliskim współpracownikiem odwołanego szefa policji w Gnieźnie, kierownictwo wielkopolskiej policji nie zdecydowało się powołać go na szefa gnieźnieńskiej policji. – Jak tylko okazało się, że T. Francuszkiewicz ma zostać komendantem w Gnieźnie, swoje niezadowolenie w tej kwestii wyrazili policyjni związkowcy – mówi nam nieoficjalnie jeden ze związkowców. – Pojawiły się obawy, że może dojść do podobnych protestów jak za komendanta Nejmana – dodaje.
I być może z tych powodów szef wielkopolskiej policji zdecydował się skierować T. Francuszkiewicza na stanowisko szefa policji w Wągrowcu, a tamtejszego komendanta przenieść do Gniezna.
Jako ciekawostkę warto dodać, że T. Francuszkiewicz będzie w Wągrowcu przełożonym P. Dorniaka, obecnego szefa policji w Gnieźnie, gdzie był jego podwładnym…
W tym miejscy trzeba podkreślić, że A. Sobolewski będzie już ósmym komendantem policji w Gnieźnie w ostatnich dziewięciu latach (licząc także tych, co byli „pełniącymi obowiązki”).
Nowy komendant gnieźnieńskiej policji swoje stanowisko ma objąć na początku maja. Na razie nie wiadomo, kto zajmie miejsce T. Francuszkiewicza na stanowisko I zastępcy komendanta powiatowego policji w Gnieźnie. Wymienia się już kilka nazwisk.