Cały czas bardzo głośno jest wokół ferm wiatrowych jakie mają powstać w gminie Gołańcz. Mieszkańcy gminy protestują przeciwko budowie używając różnych argumentów. Protesty te zaczynają przenosić się do sąsiedniej gminy Wągrowiec.
Kilka dni temu przeciwko lokalizacji turbin wiatrowych zbyt blisko gospodarstw wypowiedziało się 260 mieszkańców z czterech wiosek. Złożyli oni specjalny protest na ręce wójta Przemysława Majchrzaka.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że SKO w Pile, odsunął od podejmowania decyzji w sprawie lokalizacji farm wiatrowych burmistrza Gołańczy Mieczysława Durskiego. O wyłączenie burmistrza wnioskowali właśnie przeciwnicy wiatrakowych kolosów, kiedy wykryli, iż kilka budowli ma stanąć na polu należącym do rodziny gołanieckiego włodarza.
Tymczasem postanowieniem Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Pile burmistrz Margonina Leszek Łochowicz będzie wydawał decyzje odnośnie farm wiatrowych na terenie całej... gminy Gołańcz. Przeciwnicy wiatraków już zapowiedzieli, że będą szczegółowo patrzeć włodarzowi na ręce.
- SKO zrobiło jak Piłat, umyło ręce, a ja chciałbym ten krzyż przekazać komuś innemu - mówił wkrótce po otrzymaniu postanowienia burmistrz Margonina Leszek Łochowicz.
Sprawą zainteresował się Polsat News, który aktualnie kręci reportaż o wiatrakowych protestach w gminie Gołańcz, Wągrowiec, Margonin. Odsunięty od wiatrakowego postępowania burmistrz Gołańczy Durski ODMÓWIŁ wywiadu mimo trzykrotnej próby umówienia się. Burmistrza Margonina, który aktualnie prowadzi wiatrakowe postępowanie za burmistrza Durskiego w ostatniej rozbolało gardło i nie mógł udzielić wywiadu. Wywiadu udzielił jego zastępca.
Emisja Polsat News sobota 05-06-2010r. o godz 17:30 "Ostatnia Instancja".
Powtórka w niedzielę 06 czerwca 2010 też o 17:30.
Serdecznie zapraszamy na emisję programu,
czekamy na Państwa opinie i komentarze w tej sprawie.