Podczas nocnej służby na stanowisku dyżurnego wągrowieckiej jednostki policji dyżurnego zaniepokoił obraz przekazywany przez kamerę usytuowaną przy ul. Kościuszki w Wągrowcu.
Minęła właśnie 3.20 nad ranem. Zbliżenie ul. Kościuszki dało obraz trzech młodych mężczyzn idących z ul. Przemysłowej w kierunku ul. Kościuszki. Po chwili jeden z mężczyzn, bez żadnego racjonalnego wytłumaczenia zaczął łamać krzewy ozdobne, kopał ustawiony w pobliżu kosz na śmieci.
Przez chwilę szedł środkiem jezdni, gestykulował, krzyczał. Zapis monitoringu zarejestrował jak wandal wyładowuje swoją złość kolejnym koszu i krzewie. W sumie zniszczył 4 kosze i kilka krzewów.
Skierowany na miejsce policyjny patrol odnalazł obok przystanku autobusowego i wylegitymował odpowiadających mężczyzn w wieku od 20 do 21 lat. Wszyscy są mieszkańcami Wągrowca. Mężczyzna będący sprawcą początkowo zaprzeczał, aby uczestniczył w zajściu, zmienił jednak zdanie po obejrzeniu zarejestrowanego materiału. Nie ulega wątpliwości, że do udowodnienia mu winy przyczyniła się sprawna obsługa kamer, materiał, który został zarejestrowany przez spostrzegawczego dyżurnego i jego koordynacja działań z patrolem policji będącym w centrum miasta.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut popełnienia szeregu wykroczeń porządkowych, za co odpowie przed sądem grodzkim. Wiemy już, że straty na jakie wyceniono sięgną prawie 800 złotych, zatem 20-latkowi grozi także odpowiedzialność za przestępstwo umyślnego uszkodzenia mienia za które grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jego kolegów ukarano mandatami za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym.