Dyżurny wągrowieckiej jednostki policji wczoraj około godz. 15.00 przyjął zgłoszenie kradzieży pieniędzy w kwocie 1300 euro, które nastąpiło w jednym z mieszkań przy ul. Lipowej w Wągrowcu. Początkowo wszystko wskazywało, że kradzieży dokonała osoba obca jednak po ustaleniach policjantów okazało się, że złodziejem okazał się jeden z członków rodziny.
Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci natychmiast udali się do mieszkania w którym nastąpiło przestępstwo. Detektywi ustalili, że kradzież nastąpiła z zostawionego w mieszkaniu plecaka w godz. Od 22.00 do 15.00. Zweryfikowano wszystkie informacje dotyczące domowników, którzy mogli przebywać w mieszkaniu pod nieobecność pokrzywdzonej. Z zebranej dokumentacji początkowo wynikało, że kradzieży dokonała osoba spoza rodziny.
W trakcie wykonywanych czynności policjanci zwracali uwagę na zachowanie osób, które mogły mieć związek z kradzieżą. Jedna z kobiet była szczególnie zdenerwowana sytuacją, próbowała dyskretnie wyjść z mieszkania do samochodu by nie zwracać uwagi policjantów. Funkcjonariusze zauważyli tą sytuację i w trakcie podjętych ustaleń kryminalni dokonali między innymi przeszukania samochodu należącego do zdenerwowanej kobiety. W wyniku przeszukania okazało się, że pod jedną z wycieraczek w samochodzie schowana jest koperta z plikiem banknotów polskich oraz euro. Właścicielka samochodu początkowo oświadczyła, że są to jej pieniądze jednak podczas składania szczegółowych wyjaśnień przyznała się do przestępstwa informując, że cześć euro zdążyła już wymienić na złotówki.
Policjanci w całości odzyskali skradzione pieniądze i zwrócili je poszkodowanej.