Niebezpieczne zakupy w sieci. Powiatowy Rzecznik Konsumentów ostrzega przed azjatyckimi platformami sprzedażowymi.
Federacja Konsumentów opublikowała alarmujący raport dotyczący bezpieczeństwa produktów kupowanych na popularnych azjatyckich platformach e-commerce. Wyniki badań przeprowadzonych w niezależnych laboratoriach nie pozostawiają złudzeń – ponad połowa przebadanych losowo produktów, takich jak odzież, obuwie czy biżuteria, zawierała metale ciężkie w stężeniach przekraczających dopuszczalne normy. Wśród wykrytych substancji znalazły się m.in. chrom, nikiel, ołów oraz kobalt – pierwiastki, które w kontakcie ze skórą mogą wywoływać poważne reakcje alergiczne, a przy dłuższej ekspozycji wpływać negatywnie na zdrowie.
Niepokojące dane skłoniły Powiatowego Rzecznika Konsumentów w Wągrowcu do wystosowania oficjalnego komunikatu ostrzegającego mieszkańców powiatu przed nieprzemyślanymi zakupami na zagranicznych platformach. Rzecznik podkreśla, że poza zagrożeniem zdrowotnym, konsumenci narażeni są także na szereg problemów formalnych – brak jasnych danych sprzedawcy, trudności z reklamacją, a także wysokie koszty ewentualnych zwrotów do Krajów Trzecich.
Federacja Konsumentów zwraca także uwagę na nieetyczne techniki sprzedażowe stosowane przez niektóre platformy – m.in. zawyżanie rzekomych przecen, fałszywe opinie czy automatyczne odrzucanie roszczeń klientów. W praktyce oznacza to, że ochrona konsumencka w przypadku zakupu towarów z Azji jest znacznie ograniczona, a ryzyko – wysokie.
Eksperci apelują o rozwagę i sugerują, by w przypadku zakupów internetowych korzystać wyłącznie z usług sprawdzonych sprzedawców, posiadających siedzibę na terenie Unii Europejskiej. Przed sfinalizowaniem transakcji warto dokładnie zapoznać się z regulaminem sprzedaży, warunkami zwrotu oraz opiniami innych klientów. Wysoka jakość produktów rzadko idzie w parze z ekstremalnie niską ceną – a pozorna oszczędność może okazać się kosztowną pomyłką.