W poniedziałek, w Kaliskach zerwane zostały linie energetyczne.
 |
- W momencie, gdy na miejsce przybyli strażacy jeden z przewodów znajdował się na samochodzie, drugi pod - wyjaśnia Tadeusz Stasiak, rzecznik prasowy wągrowieckiej straży.
Kierowca samochodu znajdował się w radiowozie, który wcześniej przyjechał na miejsce zdarzenia.
- Uskarżał się na bóle w klatce piersiowej. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Po przebadaniu mężczyzny nie stwierdzono konieczności przewiezienia go do szpitala - tłumaczy Stasiak.
Na miejsce zdarzenia przybyło także pogotowie energetyczne, którego pracownicy odcięli dopływ prądu do przewodów oplatających wywrotkę. Wówczas opuszczono podniesioną naczepę poprzez spuszczenie oleju z układu hydraulicznego do zewnętrznego zbiornika. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
 |
 |
