Czy śmierć 73–latki była podyktowana bezpośrednio obrażeniami jakie odniosła w skutek wypadku? Na to pytanie odpowiedź stara się znaleźć wągrowiecka prokuratura.
Chodzi o wypadek, który miał miejsce w lutym br. Kierująca pojazdem Fiat 126p potrąciła na przejściu dla pieszych na ulicy Reja w Wągrowcu 2 starsze osoby. W wypadku ucierpiała 73–latka, która doznała złamania nadgarstka oraz 75–letni mężczyzna u którego lekarz stwierdził złamanie podudzia. Kobieta nie oczyściła szyby ze szronu, w samochodzie którym kierowała, przez co miała ograniczoną widoczność.
Potrącona kobieta zmarła w szpitalu. Wągrowiecka prokuratura czeka na opinię biegłego, która ma odpowiedzieć czy śmierć kobiety była podyktowana bezpośrednio obrażeniami jakie odniosła w skutek wypadku, czy też innymi schorzeniami na jakie cierpiała.
Odpowiedź ta jest bardzo ważna dla organów ścigania, bowiem na jej podstawie prokuratura sprecyzuje zarzuty wobec pani Anny, niepełnosprawnej wągrowczanki, sprawczyni wypadku.
Kierująca Fiatem 126p wcześniej była już karana. Miała wyrok z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby. Wypadek na Reja miał miejsce gdy trwał okres zawieszenia.