W październikowy jesienny wieczór zawitała do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Wągrowcu „Baba na rowerze” – pani Barbara Piechowiak. Pani Basia, bo tak wszyscy ją nazywają, to osoba niezwykła i to nie tylko ze względu na swoje zainteresowania i hobby ale przede wszystkim dlatego, że jest taka jaka jest. Pędząca rowerem przez Wągrowiec – stąd tytuł – zawsze uśmiechnięta, pełna werwy i chęci pomagania wszystkim. Taką znają ją wszyscy na co dzień, ale jak się okazało kilka lat temu, pani Barbara to także utalentowana malarka, autorka przepięknych kompozycji kwiatowych i krajobrazów.
 |
„Baba na rowerze” urodziła się i mieszka w Wągrowcu. Lubiła rysować i malować od zawsze. Już w szkole podstawowej zwrócił na nią uwagę śp. Włodzimierz Łosiński (nauczyciel rysunku), który zachęcał ją do malowania i brania udziału w różnych konkursach plastycznych. Swoje zdolności rozwijała także w trakcie nauki w Liceum Pedagogicznym w Pile i Studium Nauczycielskim w Kaliszu o kierunku plastycznym.
Publicznie swoje prace zaczęła pokazywać dopiero, około dziesięciu lat temu i to nie z własnej inicjatywy, lecz wręcz zmuszona przez ówczesną dyrektor Muzeum Regionalnego p. Zofię Zawol. Jest członkiem klubu plastyka przy PZERiI w Wągrowcu. Bierze udział w wystawach zbiorowych zarówno w Wągrowcu, jak i Pile, Damasławku, Gołańczy ale także w Zakopanem (Biały Dunajec) i niemieckim Lüneburgu. Prezentowana obecnie wystawa jest jej pierwszą wystawą indywidualną, na której prezentuje nie tylko prace malarskie, ale także pomysłowe i przepiękne drobiazgi z zakresu dekoratorstwa i sztuki użytkowej. Jest też kolekcjonerką wszelkiego rodzaju aniołów.
Wystawę, mimo kapryśnej pogody podziwiało bardzo liczne grono sympatyków pani Barbary i jej twórczości. Wśród gratulacji i pęków kwiatów jeszcze długo toczyły się rozmowy artystki z gośćmi.
