Wągrowieccy policjanci interweniowali wobec 24-letniego Łukasza D., który awanturował się w jednym z sklepów na terenie miasta. Mężczyzna zaczepiał ekspedientkę sklepu oraz jej ubliżał. 24-latek nie reagował na polecenia personelu oraz nie chciał dobrowolnie opuścić sklepu wylewając piwo na ladę.
Mężczyzna był pijany. Dodatkowo Łukasz D. prowokował firmy ochraniającej sklep. Teraz mężczyzna odpowie za zakłócanie ładu i porządku publicznego.
Wczoraj o godzinie 19.10 oficer dyżurny wągrowieckiej policji został powiadomiony przez pracownika jednego ze sklepów, że klient wszczął awanturę. Na miejsce pojechali policjanci, którzy ustalili, że 24-letni mężczyzna zaczepiał ekspedientkę, nie reagował na polecenia pracowników firmy ochroniarskiej oraz nie chciał dobrowolnie opuścić sklepu. Dodatkowo okazało się, że 24-latek ubliżał ekspedientce i awanturował się wylewając piwo na ladę. Pomimo chwiejnego kroku oraz bełkotliwej mowy, awanturnik twierdził, że jest trzeźwy. Policjanci zatrzymali mężczyznę i mimo wielu trudności ustalili jego personalia. Podczas zatrzymania do wytrzeźwienia stawiał czynny i bierny opór.
Łukasz D. trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna był wcześniej karany. Teraz będzie się tłumaczył za zakłócanie ładu i porządku publicznego. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Redakcja Portalu WRC nie odpowiada za publikowane treści w module komentarze.
Przed dodaniem wpisu zapoznaj się z REGULAMINEM!