Od marca wągrowczanie zaczną jeździć Poznańską Koleją Metropolitalną. To spora zmiana dla samorządów, bo to właśnie one zaczną częściowo finansować połączenia PKM.
Poznańska Kolej Metropolitalna to wspólne przedsięwzięcie Marszałka Województwa Wielkopolskiego, Stowarzyszenia Metropolia Poznań, Miasta Poznań, Powiatu Poznańskiego oraz gmin i powiatów położonych wzdłuż linii kolejowych Poznańskiego Węzła Kolejowego.
W finansowaniu PKM uczestniczyć będą wszystkie samorządy, położone wzdłuż danej linii kolejowej (udział Województwa Wielkopolskiego i gmin będzie wynosił 40 proc. kosztów, a powiatów 20 proc.). W przypadku Poznania finalnie (po uruchomieniu dziewięciu linii) będzie to 3 mln zł rocznie, lecz już w pozostałych gminach dużo mniej (maksymalnie 240 tys. zł).
Co się zmieni?
Wiosną przyszłego roku pociągi PKM dotrą do Wągrowca, Nowego Tomyśla, Jarocina i Grodziska Wielkopolskiego. Rozbudowa systemu zaplanowana jest na lata 2019 - 2021. Urzędnicy chcieliby, żeby rozbudowa przebiegała według następującej kolejności: Rogoźno (przełom 2019 i 2020 roku), Września (2020 rok), Kościan (2020 r.), Szamotuły (2021 r.) i Gniezno (2021 r.).
- Pociągi na tych trasach mają kursować co trzydzieści minut w godzinach szczytu, a poza nimi — co godzinę. Istotą tego przedsięwzięcia jest współfinansowanie przez gminy, powiaty, samorząd województwa i Miasto Poznań — tłumaczy Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa.
Efektem negocjacji jest wypracowanie nowego solidarnego podziału kosztów. Oznacza to, że wszystkie zainteresowane strony będą ponosiły takie same koszty.
- 11 grudnia mamy zamiar podpisać porozumienie, a pociągi mogą zacząć kursować w marcu, a najpóźniej w czerwcu — dodaje Jankowiak.
Pociągi oznaczone logiem PKM nie zatrzymają się w gminach, które odmówią współfinansowania przedsięwzięcia. Jak na razie, na etapie wstępnych rozmów, nie ma jednak gmin ani powiatów, które by się „wyłamywały”. Nie było głosów sprzeciwu.
zdjęcie: Koleje Wielkopolskie