Szpital Powiatowy w Chodzieży dołączył do grona placówek, które zmuszone były do zamknięcia Oddziału Położniczego. Powodem decyzji była niska liczba urodzeń, co skutkowało brakiem ekonomicznego uzasadnienia dla dalszego funkcjonowania oddziału.
Władze chodzieskiego szpitala liczyły na pozyskanie środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na modernizację i rozwój opieki długoterminowej, jednak wniosek, mimo pozytywnej oceny, nie otrzymał dofinansowania.
Decyzję o zamknięciu „porodówki” w Chodzieży zapowiedziano już w ubiegłym roku. Jak wskazywał starosta chodzieski Adrian Urbański, placówki, w których liczba urodzeń spada poniżej 400 rocznie, nie są w stanie utrzymać oddziałów położniczych. Szpital w Chodzieży znalazł się w takiej sytuacji, co przesądziło o likwidacji oddziału.
Władze powiatowe i dyrekcja szpitala podjęły działania mające na celu dostosowanie placówki do zmieniających się potrzeb społecznych. Chodzież, gdzie ponad 25% mieszkańców stanowią osoby powyżej 65. roku życia, potrzebuje rozwiązań w zakresie opieki długoterminowej. Planowano stworzenie oddziału geriatrycznego oraz zwiększenie liczby łóżek dla pacjentów wymagających długoterminowej hospitalizacji.
Szpital nie otrzymał dofinansowania
Aby zrealizować ambitne plany modernizacyjne, szpital w Chodzieży starał się o wsparcie z programu KPO w wysokości 12 969 447,15 zł, co miało pokryć większość planowanej inwestycji o łącznej wartości 15 708 820,00 zł.
Ministerstwo Zdrowia zakończyło ocenę wniosków w ramach programu „Rozwój opieki długoterminowej poprzez modernizację infrastruktury podmiotów leczniczych na poziomie powiatowym” (D4.1.1). Chodzieska placówka znalazła się na liście projektów ocenionych pozytywnie, ale niezakwalifikowanych do realizacji ze względu na wyczerpanie środków.
Co dalej z planami rozwoju szpitala?
Dyrekcja szpitala nie zamierza rezygnować z planów modernizacji. Jak zapewnia dyrektor placówki Aleksandra Ćwikła, szpital będzie śledził kolejne nabory i ponownie aplikował o środki. Jak twierdzi, szpital ma bardzo dobry plan rozwoju.
Warto dodać, że środki na rozwój opieki długoterminowej otrzymały inne placówki m.in. Wągrowcu (18,5 miliona), Złotowie i Czarnkowie – szpitale, które już posiadają takie oddziały.
Obecnie nie wiadomo, jak ostatecznie będzie wyglądać zapowiadana reforma systemu ochrony zdrowia. Możliwe, że jeśli inne placówki w regionie rozbudują swoje oddziały, łóżek dla pacjentów długoterminowych będzie wystarczająco dużo. W takim scenariuszu chodzieski szpital mógłby obrać inny kierunek rozwoju, bo jak wiadomo ramach planowanej reformy ma nastąpić konsolidacja szpitali.
