49-letni mieszkaniec Margonina zaatakował siekierą pracownicę Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Powodem była zbyt mała liczba bonów towarowych.
![]() |
- Dzisiaj około godziny 9:30 do Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Margoninie wszedł mężczyzna, który w piątek otrzymał bony towarowe. Stwierdził jednak, że dostał tych bonów za mało i zaczął się awanturować i ubliżać pracownicom. W pewnym momencie wyjął spod kurtki ukrytą siekierę i kilka razy uderzył nią w biurko - poinformowała sierż. sztab. Karolina Smardz-Dymek, oficer prasowy KPP w Chodzieży.
Cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie, mało brakowało a doszłoby do tragedii. Zimną krew zachowała Agnieszka Nowak, kierowniczka ośrodka.
- Kierowniczka, która usłyszała hałas postanowiła zareagować. Wchodząc do biura zauważyła jak mężczyzna zamachnął się siekierą na pracownicę, kobieta bez zastanowienia rzuciła się na niego, żeby wytrącić mu ją wytrącić z ręki - relacjonuje sierż. sztab. Karolina Smardz-Dymek.
Kierowniczka nie została sama. Z pomocą ruszyła zaatakowana pracownica. Doszło do szarpaniny, udało się jednak obezwładnić szaleńca. Agnieszka Nowak, kierownik MGOPS w Margoninie w trakcie szarpaniny doznała zasinienia lewego przedramienia.
Na miejsce wezwano policję, która zatrzymała mężczyznę. O zdarzeniu został poinformowany też prokurator, który również pojawił się w ośrodku.
Napastnikiem okazał się 49-letni mężczyzna, mieszkaniec Margonina. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Badanie trzeźwości wykazało, że był pijany, miał blisko 2 promile. Zatrzymany 49-latek trafił do aresztu. Kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty.
- O tym jaki zarzut usłyszy mężczyzna zdecyduje prokurator po ocenie materiału dowodowego - dodaje sierż. sztab. Karolina Smardz-Dymek, oficer prasowy KPP w Chodzieży.