Mieszkaniec Wągrowca twierdzi, że wracając z imprezy, widział wilki.Interweniowali policjanci, jednak wilków nie było.
Nietypową interwencję przeprowadzali wągrowieccy policjanci w niedzielny poranek. Jeden z mieszkańców miasta widział w samym jego centrum wilki.
- W niedzielę około godziny piątej rano, operator numeru alarmowego 112 odebrał telefon od wągrowczanina, który poinformował o obecności wilków w samym centrum miasta. Mężczyzna oświadczył, że wracał po imprezie do domu, a na ulicy Kolejowej, na wysokości budynku po byłym domu dziecka i rozebranym młynie, zauważył dwa wilki — poinformował sierż. sztab. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP Wągrowiec.
Mężczyzna powiadomił policję. W rozmowie tłumaczył, że zwierzęta napotkał podczas powrotu z imprezy, a ich obecność wzbudziła u niego poczucie zagrożenia i obawę o innych.
Patrol policji sprawdził wskazane przez mężczyznę miejsca — wilków nie było.