Burmistrz Wągrowca interweniuje w sprawie wągrowieckich przychodni. Zdaniem wielu mieszkańców kontakt z lekarzami jest trudny lub wręcz niemożliwy.
Burmistrz Wągrowca Jarosław Berendt wystosował do Agnieszki Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, list z prośbą o podjęcie interwencji związanej z poprawą dostępności przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Wągrowcu dla mieszkańców miasta.
- Z otrzymywanych przeze mnie sygnałów wynika, że pacjenci w Wągrowcu mają problem, by dodzwonić się do przychodni lub lekarzy i skorzystać np. z teleporady czy też umówić się na wizytę – mówi burmistrz Jarosław Berendt.
Około dwóch tygodni temu burmistrz spotkał się z przedstawicielami kilku przychodni, by m.in. porozmawiać o tym, jak miasto może pomóc w usprawnieniu pracy przychodni. W rezultacie miasto opublikowało na swojej stronie internetowej zachętę dla wągrowczan, by korzystali z możliwości, jakie stwarza e-recepta. Jednak i te działania nie wpłynęły na poprawę sytuacji.
- W ciężkich czasach pandemii niejednokrotnie w tym roku wspieraliśmy działające na terenie miasta placówki opieki medycznej – wiosną dostarczaliśmy deficytowe w tamtym czasie maseczki i rękawice, latem wsparliśmy zakup respiratora na potrzeby Szpitala Powiatowego w Wągrowcu, teraz zaś – gdy pandemia wybuchła ze zwielokrotnioną siłą – deklarujemy dalsze wsparcie i pomoc dla naszych przychodni. Będziemy informować za pośrednictwem dostępnych nam mediów, jak najłatwiej i najszybciej można się skontaktować z daną przychodnią POZ czy lekarzem w niej pracującym. Jednocześnie chciałbym poprosić mieszkańców miasta o zrozumienie dla lekarzy i pielęgniarek, którzy są dzisiaj „bombardowani” setkami telefonów, udzielaniem porad i wypisywaniem recept. Wiem, że z powodu licznych zachorowań, nie tylko na koronawirusa, taka sytuacja paraliżuje pracę wielu przychodni – apeluje burmistrz Wągrowca Jarosław Berendt.
