Lokalni działacze Stowarzyszenia Polska 2050 Szymona Hołowni walczą o przywrócenie w Wągrowcu Straży Miejskiej. Mieszkańcy nie chcą jednak powrotu straży miejskiej!
Piotr Pruss, lider Polska 2050 w Wągrowcu, chce powołania Straży Miejskiej. Swoją decyzję argumentuje walką o czyste powietrze.
- Czy Wągrowiec ma być miastem, gdzie jakość powietrza jest dobra? Oczywiście, że tak. Nie może być tak, że osoby palące śmieciami są bezkarne. Dlatego według nas ubiegłoroczna debata powołania Straży Miejskiej powinna poskutkować utworzeniem w Wągrowcu takiej jednostki. Zwiększenie możliwości walki z zatruwaniem środowiska, złym parkowaniem oraz zapewnieniem wyższego bezpieczeństwa publicznego mieszkańców Wągrowca to podstawa. Dlatego proponowana formuła funkcjonowania Straży Miejskiej powinna zostać zrealizowana — tłumaczy Piotr Pruss.
Na naszym FanPage opublikowaliśmy jednodniową ankietę, w której zapytaliśmy mieszkańców: Czy burmistrz Wągrowca powinien reaktywować Straż Miejską?
W ankiecie swój głos oddało 1 200 Internatów. Tylko 15% (185 osób) popiera zaproponowane rozwiązanie. Przeciwko powołaniu Straży Miejskiej w Wągrowcu zagłosowało aż 85% (1015 osób).
W styczniu 2020 roku burmistrz Jarosław Berendt zaprosił mieszkańców na konsultacje społeczne dotyczące właśnie powołania Straży Miejskiej w Wągrowcu.
Straż Miejska miała zostać powołana od 1 stycznia 2021 roku. Koszt, jakie miał poniesie budżet miejski, to około 700 tysięcy w pierwszym roku i około 600 tysięcy w latach kolejnych. Straż Miejska miała liczyć 7 strażników + komendant.
Temat umarł śmiercią naturalną. Straż, która miała działać od 1 stycznia tego roku, nie działa.
Naszym zdaniem powrotu Straży Miejskiej w Wągrowcu nie będzie. Powodów jest kilka, ale najbardziej istotne są dwa: brak środków na utrzymanie takiej formacji oraz sprzeciw społeczny. Mieszkańcy jasno mówią NIE dla Straży Miejskiej.
Materiał wideo z konsultacji społecznych w 2020 roku
