Czy to były konkursy dla swoich? Siostra i przyjaciółka na etatach w Urzędzie Miejskim w Wągrowcu.
Burmistrz Miasta Wągrowca Jarosław Berendt w ostatnim czasie ogłosił konkursy na wolne stanowiska urzędnicze w Urzędzie Miejskim w Wągrowcu. Poszukiwał m.in. specjalisty ds. administracyjnych i specjalisty ds. opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Konkurs zostały rozstrzygnięte.
Wczoraj 11 marca burmistrz podał informację o wyniku naboru na stanowisko specjalisty ds. administracyjnych. Konkurs wygrała Sylwia Krawczyk.
- W wyniku przeprowadzonego postępowania konkursowego — Pani Sylwia Krawczyk uzyskała pozytywną ocenę o przydatności zawodowej na ww. stanowisko. Poziom wiedzy merytorycznej kandydata, związanej ze specyfiką stanowiska pracy oraz posiadane kwalifikacje gwarantują prawidłowe wykonywanie powierzonych obowiązków — czytamy w uzasadnieniu burmistrza.
Sylwia Krawczyk od ubiegłego roku pracuje w Urzędzie na stanowisku administracyjnym. Ten konkurs sprawił, że stała się formalnie etatowym pracownikiem magistratu.
Co ciekawe, Sylwia Krawczyk to bardzo bliska przyjaciółka Honoraty Bukowskiej, która jest kierownikiem Wydziału Organizacyjnego.
Teraz Honorata Bukowska z racji zajmowanego stanowiska będzie bezpośrednią przełożoną przyjaciółki.
Przeglądając Internet, można dojść do przekonania, że nie jest to zwykła znajomość, stosunki między aplikującą a kierowniczką są bardzo zażyłe i bliskie od wielu lat.
Informację o drugim konkursie na stanowisko specjalisty ds. opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi podano dzisiaj. Konkurs wygrała Małgorzata Wróblewska.
- W wyniku przeprowadzonego postępowania konkursowego — Pani Małgorzata Wróblewska uzyskała pozytywną ocenę o przydatności zawodowej na ww. stanowisko. Poziom wiedzy merytorycznej kandydata, związanej ze specyfiką stanowiska pracy oraz posiadane kwalifikacje gwarantują prawidłowe wykonywanie powierzonych obowiązków — identyczne, szablonowe uzasadnienie każdego dokonanego wyboru.
Warto dodać, że Małgorzata Wróblewska jest siostrą Honoraty Bukowskiej, kierownika Wydziału Organizacyjnego. Od ubiegłego roku pracowała w Urzędzie Miejskim na zastępstwie, teraz dostała etat.
Czy tak powinny wyglądać konkursy na stanowiska urzędnicze? Czy burmistrz panuje jeszcze nad Urzędem? Co o tym sądzicie, jak to oceniacie? Czekamy na Wasze opinie.