Radni Rady Miejskiej w Wągrowcu w trakcie komisji wspólnej dostrzegli spory bałagan w miejskich finansach. Komisja była bardzo burzliwa, burmistrz nie potrafił odpowiedzieć na zadane pytania.
Na dzisiaj zaplanowano sesję RM w Wągrowcu. W trakcie sesji jednym z projektów będzie zmiana uchwał budżetowej. To właśnie ten punkt może wywołać najwięcej emocji.
Burmistrz, przygotowując projekt dotyczący zmian budżetowych "wrzucił" w niego bardzo dużo zadań. Radni w trakcie komisji wspólnej, na której omawiali zaproponowane zmiany, próbowali zadać burmistrzowi szereg istotnych pytań, jednak burmistrz nie potrafił odpowiedzieć, lub nie chciał. Podobnie zresztą skarbnik, radni usłyszeli, że odpowiedzi mogą otrzymać następnego dnia.
Radnych zainteresowała duża liczba realizowanych remontów, zakupów usług i materiałów w jednostkach organizacyjnych miasta.
Spore wątpliwości budzi proponowana kwota 10 tys. złotych na promocję Narodowego Spisu Powszechnego. Spis Powszechny kończy się dzisiaj tj. 30 września, dlaczego na kilka godzin przed zakończeniem burmistrz chce pieniądze na promocję spisu?
Duże zdziwienie wywołał nagły plan budowy wiaty, że stołem i krzesłami przy Dziennym Domu Seniora w okresie jesienno-zimowym.
Burmistrz przenosi na przyszły rok zadania, które miały być realizowane w tym roku m.in. budowa garażu dla OSP, czy budowa Skateparku w Parku 600-lecia. Zdaniem radnych przenoszenie zadań na kolejne lata, nie daje pewności ich realizacji.
Mieszkańcy rok temu w ramach Budżetu Obywatelskiego na rok 2021 zdecydowali, że w 2021 roku, czyli obecnym w Parku 600-lecia powstanie Skatepark. Mamy koniec września, a burmistrz nawet nie rozpoczął realizacji tego zadania. Rodzi się pytanie, po co mieszkańcy głosują, po co nam Budżet Obywatelski?
W projekcie uchwały znalazło się też 20 tys., które ma zostać przeznaczona na to, aby, uczyć mieszkańców Wągrowca palić w piecach.
Burmistrz planuje również przekazać Nielbie kolejne 200 tys. Dziwne, bo powiedział to radnym przed ogłoszeniem konkursu ofert. Warto tutaj dodać, że w budżecie miasta na rok 2021 r. dla Nielby zabezpieczono 400 tys. Jak się okazało, klub zaplanowane środki dostał już w styczniu. W czerwcu br. radni zdecydowali, że przekażą kolejne 200 tys., a teraz mają dać jeszcze 200 tys.
Jeżeli uchwała przejdzie to Nielba z kasy miejskiej, tylko w tym roku, otrzyma 800 tys. złotych. Warto dodać, że Nielba wspierana jest również spółkę miejską MPWiK.
Czy tak powinno wyglądać zarządzenie i dysponowanie środkami publicznymi? Skoro radni mają podejmować uchwały w sprawie zmian budżetowych, to powinni wiedzieć, czego te zmiany mają dotyczyć i na co mają iść przekazane środki.
Konflikt między burmistrzem i Radą narasta. Widać to na każdym kroku. Radni odcięci od wiedzy, bez odpowiedzi na stawiane pytania, raczej nie będą popierać zmian proponowanymi przez burmistrza. Czasem warto usiąść i rozmawiać, toczenie wojen nie służy nikomu.
