Młoda kobieta po stracie najbliższej osoby próbowała popełnić samobójstwo. Uratował ją policjant operacyjny wągrowieckiej jednostki Policji.
Do zdarzenia doszło na terenie parku po byłym cmentarzu ewangelickim w Wągrowcu. Kobieta chciała popełnić samobójstwo.
- Jeszcze w domu kobieta chwyciła nóż. Narosła w niej autoagresja. Okaleczyła przedramię. Bezsilni wobec zachowania kobiety domownicy poprosili o pomoc służby, dzwoniąc na numer alarmowy 112, jednak po chwili sytuacja wydawała się wracać do normy, matka dziewczyny poinformowała nawet, operatora centrum ratunkowego, że postara się sama opatrzyć córkę i odwołała przyjazd patrolu Policji — poinformował mł. asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
To był dopiero początek dramatu. Kobieta chwyciła nóż kuchenny z kilkunastocentymetrowym ostrzem i wybiegła z domu. Dyżurny wągrowieckiej jednostki Policji skierował w miejsce interwencji wszystkie dostępne patrole. Liczył się czas.
- Wśród policjantów wysłanych na miejsce byli również kryminalni. Właśnie w tym czasie do jednego z nich zadzwonił inny policjant, który był w czasie wolnym od służby. Spacerował ze swoim psem rejonie osiedla przy skrzyżowaniu rzek. Dowiedział się o trwającej interwencji, zapytał kolegów, kto jest poszukiwany. Po chwili dostrzegł w oddali postać młodej kobiety, zmierzającej przez park. Choć był mrok, to wydawało się, że rysopis się zgadzał. Kobieta zmierzała w stronę zarośli. Policjant, aby się upewnić, zawołał po imieniu. Zareagowała. Funkcjonariusz z kilkunastoletnim doświadczeniem zawodowym starał się przewidywać, co za chwilę może się wydarzyć. Dostrzegł w ręce nóż. Kobieta, widząc podchodząca postać, wykonała kolejne cięcia ręki — relacjonuje oficer prasowy wągrowieckiej komendy.
Policjant mimo, że był po służbie, nie zawahał się, ostrożnie i zdecydowanie obezwładnił kobietę. Rozpoczęła się kolejna walka o uratowanie jej zdrowia i życia.
Ręka mocno krwawiła, policjant uciskał cięte rany, jednocześnie skontaktował się z dyżurnym i naprowadził policjantów w miejsce, w którym się znajdowali.
- Kobieta chwilowo straciła przytomność. Policjanci opatrzyli rany, założyli bandaż i zatamowali krwawienie. Po chwili kobieta zaczęła odzyskiwać przytomność. Funkcjonariusze przetransportowali ją na pobliski parking i przekazali Zespołowi Ratownictwa Medycznego — podsumowuje mł. asp. Dominik Zieliński z KPP Wągrowiec.