Co się dzieje w Miejskim Domu Kultury? Czy tam, poza projektorem do wyświetlania filmów, ktoś jeszcze pracuje?
Miejskim Dom Kultury przestał działać w maju 2021 roku. Teraz stał się kinem do wyświetlania filmów. Zbliża się okres majówek, wakacji, a co za tym idzie imprez plenerowych. Mieszkańcy zastanawiają się, czy będzie Wągrowiecka Majówka, Dzień Dziecka, Rock Noc, Imieniny Wągrowca, regaty.
24 marca wysłaliśmy Krzysztofowi Czapulowi, kilka pytań dotyczących tegorocznych imprez. Pytania wysłaliśmy mailem, jednak dyrektor przez blisko dwa tygodnie nie odpowiedział.
Trudno odpowiadać na pytania związane z koncertami i imprezami plenerowymi, skoro nic nie zostało zaplanowane. To kompromitacja obecnej dyrekcji, tak źle w Wągrowcu jeszcze nie było.
Burmistrz, zwalniając Natalię Kuklińską i powierzając obowiązki dyrektora MDK — Krzysztofowi Czapulowi, przyłożył rękę do upadku tego miejsca.
Kalendarza imprez nie znajdziemy też w Urzędzie Miejski. Tam można dowiedzieć się o dwóch zaplanowanych wydarzeniach: 9.04 - Kiermasz Wielkanocny i 12.11 - Koncert Andrzeja Grabowskiego.
Zresztą koncert Grabowskiego miał odbyć się już w marcu, jednak sprzedaż biletów okazała się totalną klapą, zapadła więc decyzja, aby koncert przełożyć na listopad.
Czy w listopadzie koncert Andrzeja Grabowskiego się odbędzie? Trudno powiedzieć, ale zainteresowania nie ma, do tej pory sprzedano zaledwie 8 biletów.
Co tak naprawdę dzieje się w Miejskim Domu Kultury?
Trzeba prześledzić ostatni rok. Krzysztof Czapul zostaje dyrektorem 18 maja 2021 rok. Zaledwie 10 dni później wypłaca pracownikom nagrody. Łącznie z kasy MDK wydaje 18 600 zł. Nagrodę dostaje każdy pracownik.
Czapul w ten sposób rozpoczyna budowanie wizerunku, dobrego gospodarza, dobrego szefa. Chodziło pewnie o to, aby pokazać, że jest lepiej niż za czasów Natalii Kuklińskiej.
Nieudolność Krzysztofa Czapula najprawdopodobniej zauważają radni, bo w uchwale budżetowej na 2022 rok wprowadzają ostre cięcia finansowe dla MDK. To jednak nie przeszkadza dyrektorowi, aby zatrudnić nowego pracownika, prywatnie znajomego.
Umowa zostaje podpisana bez wiedzy burmistrza. Po ujawnieniu przez nas informacji o nowym pracowniku, burmistrz „wpada w szał”. Wzywa dyrektora na dywanik i dochodzi do ostrej wymiany zdań. Ostatecznie nowy pracownik zostaje zwolniony.
Warto dodać, że prawie wszystkie imprezy, które odbyły się w ubiegłym roku, to efekt pracy Natalii Kuklińskiej, lub prywatnych agencji. Większość z nich została przełożona z 2020 na 2021, powodem był COVID-19 i wprowadzane w tamtym czasie ograniczenia związane z pandemią.
W tym roku....cisza. Poza wyświetlaniem filmów, MDK praktycznie nie działa. Zorganizowane imprezy można policzyć na palcach jednej ręki. Inne gminy mają już zaplanowane imprezy na cały rok. Przykładem niech będzie Gmina Mieścisko, gdzie na Targach Michałowskich zagra Budka Suflera.
Mimo rocznej stagnacji jest szansa, że sytuacja się zmieni. W maju czeka nas konkurs na dyrektora. Trzeba mieć nadzieję, że burmistrz naprawi błąd i zatrudni odpowiednią osobę, która zna się na kulturze i ma zdolności organizacyjne, bo tych ewidentnie obecnej dyrekcji brakuje.