Jedna z mieszkanek naszego miasta dostała wczoraj 19 lipca br. ulotkę z logo UNICEFU dotyczącą zbiórki odzieży używanej jaka ma odbyć się 22 lipca 2010 roku w Wągrowcu.
Organizatorzy proszą w niej o wystawienien odzieży, zabawek, butów, pościeli, ręczników. Zapewniają też, że każda osoba biorąca udział w takich zbiórkach pomaga ludziom najuboższym - czy tak jest naprawdę?
Skan ulotki jaki pojawił się u naszej mieszkanki
- Sęk w tym, że sprawdziłam, zadzwoniłam do UNICEFU. Okazało się, że te wszystkie rzeczy nie są przekazywane UNICEFOWI, tylko, czego dowiedziałam się z innych publikacji, odsprzedawane, a UNICEF otrzymuje od organizatorów zbiórki darowiznę. Niby wszystko ok, tyle, że na ulotce o tym ani słowa. Logo UNICEFU pozwala sądzić, że to akcja charytatywna. A tak nie jest. Nie mam nic przeciw zarabianiu na używanej odzieży, tylko dlaczego w ten sposób wykorzystuje się ludzką niewiedzę i chęc pomocy? - stwierdza Pani Katarzyna.
O całej sprawie dnia 19 lipca 2010 roku Pani Katarzyna powiadomiła Komendę Powiatową Policji w Wagrowcu.
Zbiórka odbywa się pod hasłem pomocy biednym, mimo że UNICEF nie ma z akcją nic wspólnego. Każdy może oddać swoją kurtkę, czy buty. Bądźmy jednak świadomi, że te rzeczy, zamiast do dzieci w Afryce, mogą trafić do lumpeksów.