Co dalej z Przedszkolem nr 4 w Wągrowcu? Powołana przez burmistrza Jarosława Berendta dyrektorka nie może pełnić nadzoru pedagogicznego, potrzebuje zastępcy — nauczyciela, który będzie miał takie uprawnienia.
Budowa przedszkola na Osiedlu Wschód w Wągrowcu ruszyła w ubiegłym roku. Inwestycja kosztowała ponad 11 milionów złotych, była dofinansowana z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych w kwocie 4,9 miliona złotych.
17 lipca odbył się konkurs na stanowisko dyrektora Przedszkola nr 4. Honorata Bukowska była jedyną kandydatką, która przeszła przez proces selekcji, jednak Komisja Konkursowa nie rekomendowała jej na to stanowisko, głosowanie zakończyło się remisem. Burmistrz postanowił mimo to wskazać ją na to stanowisko.
10 sierpnia (czwartek) w trakcie ostatniej nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, odbyła się gorąca dyskusja na temat wprowadzenia zmian w uchwałach dotyczących przedszkoli. Głównym punktem obrad była kwestia wprowadzenia stanowiska wicedyrektora w Przedszkolu nr 4.
W trakcie sesji burmistrz złożył wniosek o wprowadzenie dwóch dodatkowych uchwał, o których radni nie mieli zielonego pojęcia. Nie dostali nawet projektów, aby z nimi się zapoznać. Zaproponowane przez burmistrza uchwały miały regulować kwestie związane z funkcją dyrektora i wicedyrektora w placówkach oświatowych.
Powołana przez burmistrza Jarosława Berendt na stanowisko dyrektorki Przedszkola nr 4 w Wągrowcu Honorata Bukowska nie ma bowiem uprawnień pedagogicznych, potrzebuje zastępcy — nauczyciela, który będzie miał takie uprawnienia.
Halina Ratajczak z Wydziału Oświaty Urzędy Miejskiego w Wągrowcu podkreśliła konieczność wprowadzenia zmian w uchwałach, które przedstawił burmistrz. Zmiany te wynikają z artykułu 62 ustawy Prawo oświatowe. Wskazała, że szkołą lub placówką może kierować osoba niebędąca nauczycielem, powołana na stanowisko dyrektora przez organ prowadzący. W takim przypadku osoba ta nie może jednak sprawować nadzoru pedagogicznego, a nadzór ten przejmuje inny nauczyciel na stanowisku kierowniczym.
Radni dyskutowali też nad kwestią finansowania nowego stanowiska, pytali o konkretne koszty związane z wprowadzeniem zaproponowanych zmian.
Burmistrz Jarosław Berendt w swojej odpowiedzi podkreślił, że dla niego najważniejsze jest dobro dziecka i prawidłowe funkcjonowanie placówki oświatowej, nie zaś koszty finansowe. Żadna kwota nie została też potwierdzona przez skarbnika miasta Dariusza Hamulczyka, co dodatkowo podgrzewało atmosferę dyskusji.
Kolejnym punktem poruszonym przez radnych, była kwestia zgodności proponowanych zmian ze statutem przedszkola. W obecnym statucie nie ma mowy o stanowisku wicedyrektora.
Ostatecznie radni odrzucili propozycję burmistrza, radni nie wprowadzili uchwał pod obrady, co stawia burmistrza w bardzo trudnej sytuacji.
Przedszkole bez nadzoru pedagogicznego nie może funkcjonować. Co teraz zrobi burmistrz, który rekomendując Honoratę Bukowską na to stanowisko, sam stworzył sobie problem?
🎬 Materiał wideo z sesji, jak to widzą radni?
