Burmistrz Wągrowca Jarosław Berendt, stojący u kresu swojej ponad 5-letniej kadencji, postanowił ubiegać się o reelekcję. Jego decyzja budzi kontrowersje i wzbudza mieszane reakcje wśród mieszkańców.
Jarosław Berendt zamierza ubiegać się o reelekcję. Nam zaprzecza, mówiąc, że nie startuje, ale jego środowisko mówi, zupełnie coś innego. Aby przekonać się o swoim poparciu, zlecił nawet wykonanie sondażu wyborczego. W sondażu pod uwagę brano cztery kandydatury tj. Jarosława Berendta, Piotra Pałczyńskiego, Alicji Trytt i Krzysztofa Poszwy.
Wyniki sondażu porażają. Burmistrz otrzymał wyniki, z których wynika, że przy takim układzie sił wygrywa w I turze. Co ciekawe nie znaleźliśmy osób, które brały udział w tym sondażu, a miało ich być około 500 osób.
Burmistrz Wągrowca w trakcie swojej kadencji stracił wszystko i zepsuł wszystko, co tylko mógł. Mimo większości w Radzie Miejskiej, jaką posiadał w 2018 roku, dzisiaj jest w mniejszości, to jego opozycja rozdaje karty, a burmistrz nie ma nic do powiedzenia. Aby ratować wizerunek, stosuje różne triki, które powodują jeszcze większe konflikty na linii burmistrz — rada.
Zwolnienia wykwalifikowanych pracowników tylko po to, żeby wstawić na "stołki" swoich lub tych, którzy mogą coś ujawnić lub przeszkadzać w rządzeniu - rodzi się pytanie: Czy Berendt samodzielnie podejmuje decyzje, czy może robi to jakaś grupa, które chcą zachować wpływy?
Burmistrz stał się zakładnikiem swoich decyzji, kłamstw i manipulacji, które skutecznie stosował przez ostatnie 5 lat na stanowisku burmistrza miasta.
Zarządzanie miastem też nie jest mocną stroną Jarosława Berendta, podobnie jak kwestia finansów. Sporo uprawnień, świadomie lub nie, przekazał swoim współpracownikom, przez co stracił realną kontrolę nad miastem i spółkami komunalnymi.
Dzisiaj miasto zmaga się z gigantycznym zadłużeniem, tylko w tym roku wyemitowano ponad 18 milionów obligacji. Budżet na 2024 rok zakłada emisje kolejnych na poziomie ponad 20 milionów. Miasto żyje na kredyt.
Burmistrz to też osoba, w stosunku do której prowadzone jest postępowanie przed bydgoskim sądem, włodarz usłyszał zarzuty związane z przyjmowanie korzyści majątkowych. Sprawa cały czas w toku.
Postanowiliśmy o tym napisać i zapytać Was - Czy braliście udział w sondażu wyborczym zleconym przez burmistrza i czy chcecie Jarosława Berendta na kolejną kadencję?
Czekamy na wasze komentarze.
