Informujemy, że w sprawie wycieku danych osobowych zostało wszczęte oficjalne dochodzenie o przestępstwo, które prowadzi KPP Wagrowiec a nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Wągrowcu.
Władze miejskie Wągrowca są jak polska piłka nożna. Wszystkim wydaje się, że już osiągnęliśmy dno, po czym okazuje się, że zawsze może być gorzej.
W Wągrowcu, aby godnie żyć trzeba uodpornić się na różnego rodzaju „prawne wybryki władzy” takie jak nielegalny monitoring, nielegalne opłaty za przedszkola czy kontrola korespondencji na internetowym forum UM, to wszystko jednak „Pan Pikuś” w porównaniu z sytuacją kiedy zarówno z Urzędu Miejskiego, jak i Urzędu Gminy Wągrowiec wyciekły dane osobowe mieszkańców, w tym dane niejawne.
Z informacji jakie posiadamy wynika, że chodzi o imiona i nazwiska oraz adresy bliżej nie określonej liczby osób prywatnych. Upublicznianie adresów osób prywatnych jest karygodne i absolutnie niedopuszczalne. Nawet radni składając oświadczenia majątkowe, mają zagwarantowane prawo do zachowania w tajemnicy adresu zamieszkania. Prywatność mieszkańców została zatem wdeptana w ziemię. Możemy mieć do czynienia z przestępstwem z ustawy o ochronie danych osobowych.
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu zaleciła wszczęcie postępowania .... Prokuraturze Rejonowej w Wągrowcu. Prokuratura nie podaje bliższych informacji. Naruszenie danych potwierdza jednak Generalny Inspektor Danych Osobowych, który prowadzi w sprawie osobne postępowanie.
O szczegółach tej bulwersującej sprawy będziemy na bieżąco informować.
Dane osobowe mieszkańców zostały bezprawnie upublicznione w Biuletynie Informacji Publicznej, przez co stały się jawne dla każdego. Tygodnik Wągrowiecki w opublikowanym numerze z dn. 10 sierpnia br. podał numer uchwały nr XXXIX / 284 / 2010 Rady Miejskiej w Wągrowcu jako przykład ujawniania danych osobowych takich uchwał i adresów jest znacznie więcej.
Niekompetencja urzędników jest zatrważająca. Jedna z gazet, która „została w blokach startowych” właśnie wypuściła w miasto swoich dziennikarzy, aby Ci wyśledzili, jak czują się osoby poszkodowane w całym tym zamieszaniu. My również do nich dotarliśmy, odbyliśmy rozmowy z niektórymi z nich.
Kim są Ci ludzie ?
Generalnie to osoby, które w imieniu własnym broniły jakiegoś interesu składając pisma do urzędów, kierując w nich skargi na działania wójta czy burmistrza. W grupie tej znalazł się także Bogu dachu winny dziesięciolatek z jednej z pod wągrowieckich wsi. Tak więc machina bezmyślności władzy nie oszczędza kobiet, starców ani dzieci !!
Szok i niedowierzanie, niektóre z tych osób w ogóle o sytuacji takiej nie wiedziały, jednak osoby te zapewniły nas, że działały prywatnie i będą domagały się respektowania zagwarantowanego w art. 47 Konstytucji RP prawa do prywatności.
„Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego,
czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym”
Imperium kontratakuje...
Rozpoczęcie usuwania danych nastąpiło w środę 08 września o godzinie 13.01. Skąd zatem Urząd Gminy Wągrowiec wiedział jakiej dane należało usunąć ?
Ta sprawa zaczyna nabierać zupełnie nowego wątku, który wyjaśniać będą prokuratury poznańskie, a że urzędnicy nie są specjalnie inteligentni to sytuacja wygląda komicznie.
- w Urzędzie Gminy z BIP-u znikają adresy, a imiona i nazwisko zastępuje się inicjałami.
- w Urzędzie Miejskim z BIP-u znikają tylko adresy, a imiona i nazwiska są nadal publikowane.
Do sprawdzenia pozostały nie tylko uchwały, ale również protokoły z sesji rad gmina jak zauważył na forum jeden z internautów w mieście zaczyna brakować gumek do wymazywania danych.
Oficjalny komunikat Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Poznaniu
2010-09-15 Ujawnienie danych mieszkańców Gminy WągrowiecProkuratura Rejonowa w Wągrowcu prowadzi czynności sprawdzające w sprawie naruszenia przepisów Ustawy o ochronie danych osobowych.Czynności sprawdzające są wynikiem zawiadomienia, z treści którego wynika, że w Biuletynie Informacji Publicznej prowadzonym przez Urząd Gminy w Wągrowcu, ujawniane zostały dane mieszkańców Gminy składających skargi na działanie wójta. Zawiadamiający Tomasz L. podnosi, iż publikowanie pełnych imion i nazwisk jest naruszeniem prawa. Okoliczności wskazane w zawiadomieniu są przedmiotem czynności sprawdzających, a od składającego pisemne zawiadomienie przyjęty zostanie protokół ustnego zawiadomienia o przestępstwie. Jak Rzecznik Prasowy |
Ciąg dalszy sensacji....
Informujemy, że w sprawie wycieku danych osobowych zostało wszczęte oficjalne dochodzenie o przestępstwo z art. 51 par. 1 Ustawy o Ochronie Danych Osobowych z dn. 29 sierpnia 1997 roku, które prowadzi KPP Wagrowiec a nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Wągrowcu.
Art. 51
1. Kto administrując zbiorem danych lub będąc obowiązany do ochrony danych osobowych udostępnia je lub umożliwia dostęp do nich osobom nieupoważnionym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.