W piątek i sobotę, 21–22 listopada, w Ośrodku Sportu i Rekreacji w Wągrowcu rozegrano finałowy turniej Polskiej Ligi Bocci.

Do Wągrowca przyjechało ponad 50 zawodników z klubów z całego kraju, aby zakończyć tegoroczny sezon tej paraolimpijskiej dyscypliny i rozstrzygnąć rywalizację o medale Mistrzostw Polski w pięciu kategoriach.
Zawodnicy, startujący w poszczególnych klasach, walczyli o każdy punkt, a końcowe rozstrzygnięcia zapadły dopiero w ostatnich meczach. Najlepsi w swoich kategoriach odebrali medale Mistrzostw Polski z rąk Burmistrz Wągrowca Alicji Trytt, Prezes Polskiego Związku Bocci Beaty Dobak-Urbańskiej oraz Sekretarza Generalnego Polskiego Komitetu Paralimpijskiego Romualda Schmidta. Obecność przedstawicieli ogólnopolskich struktur potwierdziła rangę wydarzenia i znaczenie Wągrowca na mapie tej dyscypliny.
Na zakończenie turnieju burmistrz Alicja Trytt podziękowała zawodnikom, sztabom i organizatorom za sportową rywalizację oraz podkreśliła, że miasto będzie podejmować działania, aby boccia rozwijała się także lokalnie. Zapowiedziała starania o to, by ta dyscyplina na stałe zagościła w ofercie sportowej Wągrowca, tak aby z boisk nie korzystali wyłącznie zawodnicy z całej Polski, ale również mieszkańcy miasta.
Przedstawiciele Polskiego Związku Bocci kolejny raz przypomnieli, że Wągrowiec jest określany jako kolebka i serce polskiej bocci. To właśnie tutaj wielokrotnie organizowano zgrupowania, turnieje oraz kluczowe zawody ligowe. Dla środowiska to miejsce symboliczne, kojarzone z konsekwentnym wsparciem tej dyscypliny i dobrymi warunkami do rozgrywania zawodów na wysokim poziomie.
Boccia wywodzi się z włoskiej gry w bule (bocce). Zasady są proste do zrozumienia, choć sama gra wymaga dużej precyzji i koncentracji. Celem zawodników jest dorzucenie swoich kul – czerwonych lub niebieskich – jak najbliżej białej bili. W wersji paraolimpijskiej boccia jest przeznaczona dla sportowców wymagających wysokiego wsparcia, często z niepełnosprawnością ruchową w stopniu znacznym. Dlatego regulamin dopuszcza obecność asystenta, który wykonuje czynności techniczne według wskazówek zawodnika. To pozwala skupić się na taktyce, ustawieniu kul i przewidywaniu ruchów rywala.
Dla obserwatorów, którzy pierwszy raz mają kontakt z boccią, rozgrywki często są zaskoczeniem. Nie ma tu biegu czy widowiskowych akcji, ale jest dokładność, cierpliwość i chłodna kalkulacja. Każde zagranie może odwrócić wynik meczu, a różnice między zawodnikami bywają minimalne. Właśnie to przyciąga do bocci coraz więcej sportowców, dla których wiele innych dyscyplin jest niedostępnych.
Turniej w Wągrowcu miał także oprawę artystyczną. Ceremonię medalową poprzedził występ zespołu tańca hula „NANI KE OLA”, prowadzonego przez Longinę Gołuńską przy Wągrowieckim Uniwersytecie Trzeciego Wieku i działającego przy Miejskim Domu Kultury. Egzotyczne choreografie wprowadziły uczestników i publiczność w spokojny, pełen pozytywnej energii nastrój, stanowiąc ciekawe dopełnienie sportowej części wydarzenia.


