Policja zajęła stanowisko w sprawie listu jaki czytelniczka nadesłała do redakcji Głosu Wągrowieckiego. Okazuje się, że bez naszego "donosu" funkcjonariusze są bezradni.
 |
List opublikowany na łamach Głosu Wągrowieckiego:
| Ostatnie wydanie Głosu Wągrowieckiego pokazuje dużą ilość różnych wypadków. Ze grozą czekam, kiedy wydarzy się kolejny wypadek, który może spowodować pewien mieszkaniec Gołańczy. Jeździ on ścigaczem po mieście z bardzo dużą szybkością i niesamowitym rykiem silnika. Nasza policja daje mu pełne przyzwolenie na te harce, nie reaguje na to nasza władza lokalna. Jak długo temu człowiekowi będzie się udawało? Przecież to jest potencjalny morderca. Oby nie trzeba użyć sloganu o znieczulicy społecznej. Ten szaleniec kpi z wszystkich i wszystkiego. Jeździ z dużą szybkością i rykiem silnika w dzień, wieczorem i po północy, nie pozwalając mieszkańcom spać. Z dużą szybkością i hałasem jeździ ulicami osiedla K. Libelta, gdzie jeżdżą na rowerkach i wrotkach dzieci. Na tym osiedlu mieszka nasz burmistrz, a on też ma dzieci. Jak długo z bezradnością będziemy jeszcze oglądać i słuchać ryku motoru tego szaleńca? A może nowa pani komendant z Wągrowca postawi tamę tej sprawie? |
Co na to policja. Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź na zamieszczony apel mieszkanki Gołańczy.
- Policja reaguje na wszelkie zgłaszane sygnały naruszeń przepisów w ruchu drogowym, jednak działamy w obszarze obowiązujących przepisów. Osoby które są zagrożone nie powinny z "bezradnością oglądać i słuchać ryku motoru tego szaleńca", tylko złożyć zawiadomienie o popełnionym wykroczeniu, gdyż ciąży na nich moralny i obywatelski obowiązek do świadczenia przed policją i przed sądem. Bez takiej postawy i pomocy ludzi których problem z opisywanym "piratem drogowym" dotyczy, Policja nic nie zrobi - tłumaczy sierż. Dominik Zieliński, p.o. oficera prasowego KPP w Wągrowcu.
Zatem drodzy mieszkańcy powiatu wągrowieckiego nie pozostaje nam nic innego, jak pomagać policji w działaniach, bo jak pisze rzecznik, sami policjanci nie zrobią nic, są bezradni. Co w takim razie robią patrole?
