Nietypowa akcja strażaków, uratowali zaklinowanego w płocie psa. Konieczne było użycie nożyc hydraulicznych.
Strażacy 14 sierpnia otrzymali zgłoszenie o zaklinowanym psie w ogrodzeniu na jednej z prywatnych posesji w Kobylcu.
- Właścicielka własnymi siłami próbowała uwolnić psa zaklinowanego w płocie, jednak te próby okazały się bezskuteczne. Konieczna była interwencja strażaków. Nasze działania polegały na wycięciu jednego pręta metalowej furtki przy użyciu nożyc hydraulicznych i wyciągnięciu psa ze szczeliny — poinformował st. sekc. Piotr Kaczmarek, oficer prasowy KP PSP w Wągrowcu.
Pies cały i zdrowy, chodź troszkę przestraszony, wrócił do właścicielki.