Rzecznik Praw Dziecka interweniował w sprawie skargi rodzica dotyczącej znęcania się nauczycieli nad uczniami w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Antoniewie.
Jeden z rodziców złożył skargę do Rzecznika Praw Dziecka na nauczycieli Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Antoniewie. Zdaniem rodzica, nauczyciele mieli znęcać się psychicznie i fizycznie nad wychowankami. Rzecznik zadziałał błyskawicznie. Na jego wniosek w czerwcu br. w Antoniewie pojawili się przedstawiciele Kuratorium, którzy wszczęli kontrolę.
W protokole pokontrolnym zalecono wprowadzenie programu naprawczego, jednak Iwona Grzegorzewska, dyrektor MOW w Antoniewie, nic w tej sprawie nie zrobiła. Informacji o zaleceniach pokontrolnych nie przekazała nawet staroście wągrowieckiemu Tomaszowi Krancowi, pod którego podlega placówka.
Starosta informację otrzymał dopiero w sierpniu, czyli dwa miesiące po kontroli.
- Informację dotyczące zaleceń pokontrolnych otrzymałem w sierpniu i natychmiast podjąłem rozmowy z Kuratorium Oświaty dotyczące nadzoru pedagogicznego, za który odpowiada właśnie Kuratorium. Wydałem też dyspozycję pani Grzegorzewskiej do natychmiastowej realizacji zaleceń pokontrolnych — poinformował Tomasz Kranc, starosta wągrowiecki.
Po interwencji starosty, kurator skierował sprawę czterech wychowawców do Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli przy Wojewodzie Wielkopolskim.
Na chwilę obecną nie wiadomo jak sprawa się zakończy. Jeżeli faktycznie okaże się, że nauczyciele znęcali się nad uczniami, to powinni stracić pracę. Za swoją bierność i tuszowanie problemu, pracę powinna stracić również Iwona Grzegorzewska, dyrektor MOW w Antoniewie.
Czekamy na dalsze decyzję Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli oraz starosty wągrowieckiego Tomasza Kranca.