Krzysztof Poszwa po przegranych wyborach samorządowych mógł wrócić do Starostwa Powiatowego w Wągrowcu na wcześniej zajmowane stanowisko. Nie wrócił, starosta Tomasz Kranc zwolnił byłego włodarza.
Burmistrz wybierany jest w wyborach bezpośrednich, więc nie traci etatu. Po przegraniu kolejnych wyborów ma prawo wrócić do poprzedniej pracy.
Przed wyborami samorządowymi w 2014 roku Krzysztof Poszwa pracował w Starostwie Powiatowym w Wągrowcu w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego. Po przegranej w ostatnich wyborach mógł wrócić do Starostwa, ale tego nie zrobił.
Zgodnie z prawem po wygaśnięciu mandatu były burmistrz lub wójt musi w ciągu siedmiu dni, od ogłoszenia wyników przez Państwową Komisję Wyborczą, zgłosić swój akces do pracy na poprzednim stanowisku.
Poszwa nie złożył żadnego pisma w Starostwie, dlatego po upływie wyznaczonego terminu został zwolniony.
Starosta Tomasz Kranc rozwiązał z byłym już włodarzem stosunek pracy, przekazując mu świadectwo pracy, tym samym Krzysztof Poszwa nie jest już pracownikiem Starostwa Powiatowego w Wągrowcu.