Mieszkańcy Krzyżanek biją na alarm. Z ich kranów zamiast czystej wody leci żybura.
Dzisiaj od około godziny 15:00 w Krzyżankach, gmina Gołańcz, mieszkańcy czekają na czystą wodę. Z kranów leci "herbata". Kilka minut temu skontaktowaliśmy się telefonicznie z kierownikiem Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Gołańczy.
- Dzisiaj doszło do awarii rurociągu dostarczającego wodę w Gołańczy. Część gospodarstw domowych została podłączona do rurociągu z Grabowa. Zmiana intensywności i kierunku płynięcia wody spowodowała zerwanie osadu, który znajdował się w drugim rurociągu, co doprowadziło do zanieczyszczenia wody w kranach — poinformowała Joanna Matuszak, kierownik ZGKiM w Gołańczy.
Aktualnie trwają prace związane z przywróceniem czystej wody w rurociągu. Brudna woda jest odpuszczana. Jak poinformowała nas Joanna Matuszak, czysta woda pojawi się w ciągu kilku godzin.
Co ważne, woda, która aktualnie leci z kranów, nie jest skażona, to tylko zanieczyszczenie osadem z rurociągu.