Szpital Powiatowy w Wągrowcu otrzymał ponad 1,6 miliona złotych od wykonawcy w związku z odstąpieniem od umowy na rozbudowę szpitala. Pieniądze wypłacił wykonawca oraz bank, który był gwarantem.
29 marca 2018 roku dyrektor szpitala w Wągrowcu Przemysław Bury zawarł umowę z Konsorcjum Firm, dotyczącą wykonania zadania modernizacji oraz rozbudowy budynku szpitala w Wągrowcu. Rozbudowa szpitala miała kosztować 17,5 MLN złotych i zakończyć się w 2019 roku. Niestety w wyniku różnych zdarzeń, które powodowały opóźnienia, szpital w Wągrowcu do dzisiaj nie został rozbudowany.
Szpital odstąpił od umowy.
25 lutego 2020 r. Zespół Opieki Zdrowotnej w Wągrowcu, jako Inwestor zadania pn. „Rozbudowa i dostosowanie do aktualnych wymagań istniejącego obiektu Szpitala”, odstąpił od umowy z Wykonawcą w części dotyczącej wykonania robót budowlanych i wyposażenia (tj. z wyłączeniem zakresu umowy odnoszącego się do wykonania dokumentacji projektowej i wykonawczej). Powodem odstąpienia od umowy był fakt, że realizacja przez Wykonawcę prac budowlanych wyklucza możliwość ich zakończenia w terminie umownym, prolongowanym już raz przez Inwestora o 6 miesięcy.
Szpital naliczył wykonawcy tj. Konsorcjum Firm karę umowną w wysokości 1.654.965,00 zł.
- Karę umowną w wysokości należnej rozliczono z byłym Wykonawcą oraz Bankiem, który na zlecenie Lidera Konsorcjum wystawił gwarancję bankową na kwotę 827.482,50 zł — poinformował Przemysław Bury, dyrektor szpitala w Wągrowcu.
To jednak nie koniec rozliczeń, wykonawca nie zgadza się w całości z naliczoną i pobraną karą.
30 kwietnia br. wykonawca wyniósł do Sądu Rejonowego w Pile (Wydział V Gospodarczy) pozew o zapłatę części niesłusznie — według niego — naliczonej i pobranej przez ZOZ kary umownej. Chodzi o kwotę w wysokości 54.468,71 zł.
- W tej sprawie wydany został nakaz zapłaty w trybie postępowania upominawczego. ZOZ jako pozwany w odpowiednim terminie złożył skutecznie sprzeciw od nakazu zapłaty wraz z uzasadnieniem, tym samym nakaz zapłaty nie uprawomocnił się, i sprawa będzie prowadzona dalej w trybie postępowania procesowego (cywilnego) - dodaje dyrektor szpitala.
Termin pierwszej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. Kwota sporu, czyli ta, z którą nie zgadza się wykonawca, jest niewielka, patrząc na całkowitą kwotę naliczonej kary.
Dyrektor szpitala ogłosił już przetarg, który wyłoni kolejnego wykonawcę. Mamy nadzieję, że tym razem wszystko się uda, a zapowiadana rozbudowa szpitala wreszcie zostanie ukończona.