Już za tydzień dzieci uczęszczające do klas I-III wrócą do szkół. Informację przekazał dzisiaj minister zdrowia Adam Niedzielski i Przemysław Czarnek miniester edukacji.
- Mamy za sobą bardzo trudną decyzję, która jest podejmowana w warunkach ogromnej niepewności dot. dalszego rozwoju pandemii w Polsce. Mamy do czynienia z sytuacją, kiedy wszędzie w Europie widzimy narastającą trzecią falę — mówił minister zdrowia Adam Niedzielski.
Od 18 stycznia uczniowie wrócą do nauki stacjonarnej, ale tylko w klasach 1-3.
- Musimy ważyć z jednej strony ryzyko pandemiczne, a z drugiej koszty tego, że najmłodsze dzieci nie chodzą do szkoły. Szkody z nieprzebywania uczniów z klas 1-3 w grupie rówieśniczej, nie równoważą w naszej ocenie ryzyka pandemii — powiedział Niedzielski.
Nauczanie zdalne w najmłodszych grupach jest najmniej efektywne oraz najbardziej uciążliwe dla uczniów.
- Ponowne uruchomienie nauczania stacjonarnego dla klas 1-3 jest decyzją bardzo ważną, bo nauczanie zdalne w najmłodszych grupach jest najmniej efektywne oraz najbardziej uciążliwe dla uczniów, nauczycieli i rodziców — mówił minister Przemysław Czarnek i dodał: - Odbyliśmy szereg konsultacji, w tym z Radą Konsultacyjną ds. Bezpieczeństwa w Edukacji, w której skład wchodzą dyrektorzy wybranych szkół, kuratorzy, eksperci i wirusolodzy. Opracowaliśmy zalecenia i wytyczne do zastosowania dla klas 1-3.
Jak informuje Ministerstwo, opracowane zasady mają na celu przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa. Wytyczne te, w dużej mierze opierają się na zapisach znanych już np. z września 2020 r. Znajdują się w nich rekomendacje dotyczące zasad organizacji zajęć, higieny, czyszczenia i dezynfekcji pomieszczeń oraz powierzchni, organizowania gastronomii czy postępowania w przypadku podejrzenia zakażenia u pracowników szkoły.
Dzisiaj rozpoczęły się testy przesiewowe na obecność SARS-Cov-2 dla nauczycieli. Mogą się im poddać pracownicy szkół podstawowych, nauczyciele szkół specjalnych i pracownicy obsługi administracyjnej szkół.
- To jest dodatkowe testowanie dla osób, które wracają do szkół. Ci pracownicy, którzy są w szkołach, mogą korzystać z testowania, które jest dostępne każdego dnia. Jeśli będzie potrzeba dodatkowych testów w kolejnych tygodniach i zdiagnozujemy taką potrzebę, to będziemy podejmować decyzje w tej sprawie — powiedział podczas konferencji minister Czarnek.