W niedzielę 22 sierpnia w Gołaszewie odbyły się dożynki. Nie obyło się bez ostrych słów pod adresem partii rządzącej, nie zabrakło też głosów broniących.
Obecny na dożynkach poseł Krzysztof Paszyk (Polskie Stronnictwo Ludowe) ostro skrytykował partię rządzącą. Mówił o dmuchaniu kraba na plaży w Juracie, czy wypożyczonych maszynach rolniczych specjalnie na konferencję premiera. Oberwało się też eurodeputowanemu Januszowi Wojciechowskiemu (PiS), który zdaniem posła w EU jest bezsilny.
Nie obyło się bez kontrataku. Głos zabrał Bogdan Fleming z Prawa i Sprawiedliwości, dyrektor KOWR w Poznaniu, który bronił partii rządzącej. Na samym początku powiedział, że nie będzie polemizował z opozycją. Przekazał natomiast życzenia od najwyższych czynników, tj. prezydenta, premiera, ministra rolnictwa.
Bogdan Fleming pozytywnie przedstawił sytuację w rolnictwie. Mówił o produkcji i sprzedaży produktów rolnych za 34 miliardy złotych tylko w 2020 roku. Zdaniem dyrektora i jednocześnie radnego powiatowego, czas pandemii przygasił wiele rzeczy, jednak jak mówił, Polska jest na najwyższym poziomie w Unii Europejskiej i temu nikt nie może zaprzeczyć. Pewne produkty były przez lata niesprzedawane, teraz okazuje się, że sprzedajemy… mleko w proszku.
Dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Poznaniu zapowiedział, zmiany przy dzierżawię gruntów rolnych. Dzierżawcy, którzy doprowadzili do ruiny swoje gospodarstwa, stracą grunty. Nie będzie, zmiłuj się.
Więcej w przygotowanym materiale wideo
