Kierowca z powiatu wągrowieckiego zatrzymany przez drugiego kierowcę. 63-latek miał 2,5 promila.
Do zatrzymania obywatelskiego doszło na trasie Kcynia-Nakło. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że pojazd Nissan Micra jedzie całą szerokością drogi. Po kilku minutach dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie. Zgłaszający poinformował, że zatrzymał pijanego kierowcę.
- Zgłaszający widząc auto jadące całą szerokością drogi, zareagował błyskawicznie. Kiedy nabrał podejrzeń, że kierowca jadącego przed nim auta jest pijany, natychmiast powiadomił służby, ale też postanowił za nim jechać. Kiedy pojazd się zatrzymał, podbiegł do niego i widząc, że prowadzący jest pijany, zabrał mu kluczyki, uniemożliwiając tym samym dalszą jazdę — poinformowała podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią.
Przekazany mundurowym 63-latek ledwo trzymał się na nogach. Badanie wykazało prawie 2,5 promila.
- Mieszkaniec powiatu wągrowieckiego stracił prawo jazdy, niebawem usłyszy też zarzuty prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności — dodaje podkom. Justyna Andrzejewska.