Młody mieszkaniec Skoków chciał popełnić samobójstwo, planował rzucić się pod pociąg. Uratował go patrol policji.
W ubiegłym tygodniu, we wtorek, tuż po godzinie 2300 policjanci otrzymali sygnał, że młody mężczyzna ma zamiar popełnić samobójstwo.
- Bardzo szybkie działanie patrolu interwencyjnego w składzie sierż. sztab. Krzysztof Kutzner i st. sierż. Monika Kowalska i ustalenie potencjalnego miejsca przebywania mężczyzny było w tym działaniu kluczowe. Okazało się bowiem, że mężczyzna mógł pójść na torowisko z zamiarem rzucenia się pod pociąg, który lada chwila miał tamtędy przejechać — poinformował mł. asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Policjanci dostrzegli desperata na nasypie przy wiadukcie kolejowym w centrum Skoków. Nie miał on zamiaru odpuścić i na widok policjantów zaczął biec po torowisku.
- Policjanci o zaistniałej sytuacji poinformowali dyżurnego i ruszyli w pościg. Dyżurny o prowadzonych działaniach na torach natychmiast poinformował dyspozytora kolei, aby wstrzymał czasowo ruch szynobusów na tym odcinku, co dawało względne bezpieczeństwo — dodaje oficer prasowy wągrowieckiej komendy.
Funkcjonariusze dogonili mężczyznę i sprowadzili z torowiska. Mężczyźnie po przeprowadzonej interwencji została zapewniona pomoc medyczna.