Strażacy z Wągrowca w ramach doskonalenia zawodowego nieustannie patrolują i prowadzą rozpoznanie operacyjne na jeziorach.
- Strażacy w pierwszej kolejności sprawdzają możliwości dojazdu do miejsc wodowania łodzi ratowniczej, sprawdzając jednocześnie, czy punkt wodowania jest odpowiedni dla sprzętu będącego na wyposażeniu JRG. W wielu przypadkach, ze względu na niski stan wody oraz zarośnięte drogi dojazdowe ratownicy muszą korzystać z zastępczych lokalizacji — poinformował ogn. Piotr Kaczmarek, oficer prasowy KP PSP w Wągrowcu.
Już dzisiaj strażacy mogą powiedzieć, że ilość zdarzeń na akwenach wodnych jest mniejsza w stosunku do roku ubiegłego.
Tego typu działanie funkcjonariusze zamierzają kontynuować również we wrześniu, uzależnione jednak to będzie od warunków pogodowych.