Tragiczny finał akcji ratunkowej. Nie żyje ciężarna kobieta i jej nienarodzone dziecko.
W nocy z piątku na sobotę do ciężarnej kobiety pod Skokami wezwano pogotowie ratunkowe. Kobieta to poznanianka, która w Potrzanowie przebywała na biwaku. Na miejsce natychmiast udali się też strażacy z OSP Skoki i to oni rozpoczęli akcję reanimacyjną.
Kiedy na miejsce dojechała karetka pogotowia, kobieta została przewieziona do szpitala w Wągrowcu. Trafiła na SOR, gdzie przez 1,5 godziny lekarze walczyli o jej życie. Niestety finał okazał się tragiczny. Nie udało się uratować kobiety i jej nienarodzonego dziecka.
Przyczyny zgonu ma wyjaśnić zaplanowana sekcja zwłok.