Problemy z zakupem węgla wykorzystują oszuści. Mieszkańcy powiatu stracili pieniądze wpłacone za zaliczki.
- Wczoraj w KPP w Wągrowcu jeden z mieszkańców powiatu wągrowieckiego zawiadomił, że za pośrednictwem portalu Facebook nawiązał kontakt z osobą, która oferowała do sprzedaży ekogroszek Karlik. Po dokonaniu przedpłaty na transport – niemal 2,7 tysiąca złotych, kontakt ze sprzedawcą urwał się. Sprzedawca nie dostarczył towaru, nie zwrócił też pieniędzy — poinformował mł. asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP Wągrowiec.
Jeszcze tego samego dnia policjanci przyjęli kolejne zawiadomienie, tutaj pokrzywdzony wpłacił 3 000 złotych zaliczki na węgiel od dostawcy podającego się, że jest z Częstochowy. Funkcjonariusze apelują, aby być ostrożnym przy tego typu zamówieniach.
- Nie bądźmy bezwzględnie ufni, że każde ogłoszenie zwłaszcza zamieszczone w mediach społecznościowych jest prawdziwe i wiarygodne. Osoby zamieszczające takie oferty, robią to dla zysku, a gdy uda im się kogoś naciągnąć szybko urywają kontakt — dodaje oficer prasowy wągrowieckiej komendy.
Tegoroczne ceny węgla biją rekordy. Cena tony węgla w Polsce wzrosła od ubiegłego roku z 1000 zł za tonę do 3000 zł, a nawet niekiedy do 5000 zł. Innym problemem jest deficyt surowca, bo polskie składy zostały prawie bez węgla.