Wczoraj po godzinie 17 strażacy zostali skierowani do pożaru przy jeziorze Rgielskim. Na miejscu okazało się, że 40-latek wyrzucił śmieci i je podpalił.
- Sytuacja ta była o tyle niebezpieczna, że dość spore ognisko mogło się przenieść na pobliski las. Zwłaszcza, że osoby pozostawiły palące się odpady bez opieki i odjechali z miejsca. Na miejsce wezwana została straż pożarna, po ustaleniu okoliczności operator numeru 112 zdecydował również o wysłaniu policjantów — poinformowal mł. asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Strażacy dogasili ogień, a policjanci ustalili sprawcę wykroczenia. 40-letni mieszkaniec Rgielska został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 zł, dodatkowo został zobowiązany do uprzątnięcia pozostawionych śmieci, co sprawdzi dzielnicowy.