Wczoraj o godzinie 5 rano, na prośbę rodziców, policjanci przeprowadzili kontrolę autokaru, który miał zabrać grupę dzieci na wycieczkę szkolną do Kołobrzegu. Niestety, okazało się, że kierowca był pod wpływem alkoholu.
Rodzice uczniów z Łekna zdecydowali się zatroszczyć o bezpieczeństwo swoich dzieci. Wiedząc, że ich pociechy mają wyruszyć na wycieczkę, poprosili policję o przeprowadzenie kontroli stanu trzeźwości kierowcy autokaru.
Podczas kontroli, około 5:25 rano, urządzenie do badania trzeźwości wykazało, że 64-letni kierowca miał w organizmie około 0,4 promila alkoholu. Mężczyzna wydawał się niewypoczęty i zdenerwowany. Kierowca tłumaczył, że dojechał do Łekna z siedziby firmy w województwie kujawsko-pomorskim i twierdził, że dzień wcześniej wieczorem wypił jedno piwo.
Po badaniu kierowca został zabrany na komendę w Wągrowcu, gdzie przeprowadzono na nim kolejne badania za pomocą analizatora oddechu Alkometr A 2.0.
Na miejsce odjazdu szybko dotarł inny, trzeźwy kierowca, który bez problemów mógł zabrać dzieci na wycieczkę.
Komenda Policji w Wągrowcu apeluje, że w przypadku jakichkolwiek podejrzeń dotyczących stanu trzeźwości kierowcy, najlepiej jest zadzwonić do dyżurnego jednostki i poprosić o kontrolę.
Wszystkie prośby o kontrolę można zgłaszać odpowiednio wcześniej, wysyłając mail na adres
Policja zapewnia, że kilkudniowe wyprzedzenie pozwoli odpowiednio zaplanować służbę i zapewnić bezpieczeństwo podróży.