W sobotę wieczorem na ulicy Janowieckiej w Wągrowcu doszło do kolizji dwóch samochodów marki Volkswagen. Jeden z uczestników zdarzenia, nie zatrzymując się, odjechał. Zatrzymał się dopiero na swojej posesji w gminie Damasławek.
- Kolizja miała miejsce w Wągrowcu, na ulicy Janowieckiej. Jednak samo zgłoszenie wpłynęło, kiedy uczestnicy znajdowali się już w na posesji sprawcy, w jednej z miejscowości pod Damasławkiem. Pokrzywdzony w związku z podejrzeniem, że sprawca mógł być nietrzeźwy, a dodatkowo miał chęć jeszcze wprowadzić samochód do garażu, zabrał mu kluczyki od auta, uniemożliwiając dalszej jazdy — poinformował asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Po kilkunastu minutach na miejscu pojawił się patrol drogówki, który przeprowadził badanie alkomatem. Kierujący był nietrzeźwy, miał ponad promil.
44-letniemu mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i grzywna minimum 5 tysięcy złotych. Policjanci już zatrzymali mu prawo jazdy, jednak ostateczna decyzja w tej sprawie należeć będzie do sądu.
Redakcja Portalu WRC nie odpowiada za publikowane treści w module komentarze.
Przed dodaniem wpisu zapoznaj się z REGULAMINEM!