W środę, około godziny 13:00, pracownice marketu przy ul. Turystycznej w Skokach zgłosiły numerem alarmowym 112 incydent, w którym mężczyzna dopuścił się kradzieży i wykazywał agresywne zachowanie.
Zgłoszenie wywołało natychmiastową reakcję funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Skokach. Gdy policjanci dotarli na miejsce, spotkali przed sklepem ekspedientkę, która poinformowała, że sprawca niedawno uciekł w stronę Poznania. Dysponując opisem mężczyzny i pojazdu, którym się poruszał, funkcjonariusze podjęli pościg. Kilka kilometrów dalej, na ul. Poznańskiej w Skokach, zatrzymali samochód i osobę odpowiadającą opisowi. Po powrocie na parking marketu pracownice jednoznacznie potwierdziły, że to właśnie ten mężczyzna.
W trakcie rozmowy z policjantami, pracownice sklepu opisały, że mężczyzna wzbudził ich podejrzenia, wkładając różne przedmioty do kieszeni i torby. Okazało się, że wcześniej również był w markecie, lecz tym razem zdecydował się kraść na oczach pracownic, biorąc alkohol, chemię, słodycze i klocki.
Zatrzymanym okazał się 30-letni obywatel Gruzji, który od pewnego czasu przebywa na terenie Polski. Jego działalność kryminalna obejmowała liczne kradzieże w powiatach poznańskim, leszczyńskim, wrzesińskim, słupeckim, nowotomyskim, kościańskim i gnieźnieńskim.
Śledczy przeanalizowali całe zajście, przesłuchali świadków oraz pokrzywdzonych, a także zabezpieczyli skradziony towar, głównie butelki alkoholu o wartości niemal 5 000 złotych. Materiały dowodowe zostały przekazane Prokuratorowi Rejonowemu w Wągrowcu, który wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
Sąd Rejonowy, biorąc pod uwagę powagę zarzutów — kradzieży, kradzieży rozbójniczej oraz znieważenia pracownicy (tj. art. 278 KK., 281 KK. oraz art. 216 Kodeksu Karnego), zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny trzymiesięcznego aresztu. Za popełnione czyny grozi mu kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.
