Pijany kierowca busa zatrzymany w środku dnia przez dzielnicowych w Mieścisku, kolejny bez uprawnień jechał niemal "stówką" przez Skoki.
W poniedziałkowe popołudnie policjanci z drogówki zatrzymali w Skokach kierowcę Forda. Pojazd poruszał się z prędkością 93 km/h, w miejscu, gdzie obowiązuje 50-tka. Ujawnione przekroczenie prędkości to początek kłopotów.
Policjanci zakazali kierującemu dalszej jazdy, a na miejsce wezwano inną osobę, której przekazano pojazd. 27-letni mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. Brak uprawnień to kolejne wykroczenie, wiążące się ze skierowaniem sprawy do sądu. Mężczyźnie grozi kara grzywny do 30 000,00 złotych, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Drugi drogowy przestępca zatrzymany został przez patrol dzielnicowych z Mieściska.
Wczoraj około godziny 11:20 policjanci w centrum Mieściska skontrolowali busa Opla Movano. Niepewne zachowanie i powonienie w trakcie rozmowy sugerowało, że siedzący za kierownicą 38-letni mężczyzna jest nietrzeźwy. Busa, którego użytkował przekazano właścicielowi, a z mężczyzną, który miał w organizmie około 1,9 promila wykonano dalsze czynności.
Będzie teraz odpowiadał za przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i grzywna od 5 tysięcy złotych.