Koło Gospodyń Wiejskich w Bracholinie po raz kolejny udowodniło, że tradycja nie tylko nie umiera, ale zyskuje nowe życie dzięki wspólnemu zaangażowaniu mieszkańców.
Przygotowania do Wielkanocy to dla lokalnej społeczności nie tylko czas refleksji, ale również okazja do kultywowania zwyczajów, które od pokoleń kształtują tożsamość regionu. Jednym z nich jest tworzenie wielkanocnej palmy – rękodzieła, które łączy pokolenia i przypomina o sile wspólnoty.
Tegoroczna palma została wykonana w całości z kwiatów z krepy i krepiny, które członkinie Koła Gospodyń Wiejskich przygotowywały własnoręcznie podczas serii spotkań. Jak podkreślają uczestniczki, każdy element tej dekoracji to efekt wielogodzinnej, precyzyjnej pracy oraz cierpliwości i serca włożonego w jej wykonanie. Palma została dodatkowo wzbogacona o gałązki tui, cisa i bukszpanu – roślin uznawanych za symbole życia, siły i odrodzenia.
– To nie tylko ozdoba – to wyraz naszego szacunku dla tradycji i potrzeby bycia razem. Wspólna praca nad palmą daje nam możliwość rozmowy, śmiechu, a przede wszystkim budowania relacji – mówią członkinie KGW.
Działalność Koła Gospodyń Wiejskich w Bracholinie to przykład lokalnego zaangażowania, które przekłada się nie tylko na integrację społeczności, ale również na promocję kultury ludowej w regionie. W czasach, gdy wiele tradycji zanika, takie inicjatywy zyskują na wartości, przypominając o tym, co naprawdę istotne – wspólnocie, pamięci i tożsamości.
