Pożyczał od znajomych sprzęt rolniczy, który sprzedawał na złom.
Trzydziestolatek z Budzynia znalazł sposób na szybkie pieniądze. Mężczyzna, wykorzystując dobre relacje z sąsiadami, pożyczał od nich sprzęt rolniczy, który sprzedawał na złom. Jeden z rolników szybko się zorientował, że jego przyczepa stoi w miejscowym punkcie złomu i zgłosił sprawę na policję.
Na razie wiadomo, że do momentu zatrzymania, mieszkaniec Budzynia, zdążył pożyczyć i zezłomować wspomnianą przyczepę, dwa pługi i dwa rozrzutniki, wszystko warte kilka tysięcy złotych.
Okazuje się, że to nie pierwszy konflikt z prawem trzydziestolatka. Mężczyzna w lipcu tego roku wypożyczył lawetę z firmy świadczącej takie usługi. Nie miał jednak zamiaru przewozić aut, lecz postanowił zarobić na jej sprzedaży. Znalazł nabywcę, sfałszował dokumenty i sprzedał za 3 tysiące złotych.
Za swoje czyny budzynianin odpowie przed sądem, grozi mu nawet 5 lat więzienia.