Bez motywu przewodniego, ale za to znowu dwa dni. Wielkie gwiazdy i nieustępujący im talentem miejscowi artyści. Takie były 21 Dni Miasta i Gminy Skoki.
Zespół Płomień z Antoniewa rozpoczął artystyczne prezentacje. Tak śpiewali podopieczni Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Jeszcze impreza się dobrze nie zaczęła a już na scenie pojawiła się pierwsza gwiazda – zespół Wawele ze swoim liderem Janem Wojdakiem i występująca gościnnie Arisą Vinci.
Resztę wieczoru wypełniły lokalne gwiazdy i radziły sobie nie gorzej od przyjezdnych. Biesiada i tańce – to tradycje sobotniej nocy. O dobry humor i jeszcze lepszą muzykę zadbała powołana specjalnie na tę okazję grupa Max Bayer.
Niedzielny program był jeszcze ciekawszy. Trochę śpiewu, trochę tańca i coś do śmiechu – to scenariusz imprezy, który zawsze się sprawdzi. Kabaret w Skokach zawsze był, jest i będzie. Tym razem humor prosto z Górnego Śląska przywiózł kabaret Rak.
Jeżeli ktoś miał wątpliwości, czy Big Cyc to odpowiednia gwiazda na Dni Skoków niech popatrzy i posłucha, bo tu komentarz już nie jest potrzebny.