22-latek z Morakowa uderzył w przęsło ogrodzenia i dachował. Auto stanęło w płomieniach, w samochodzie znajdowało się 4 pasażerów.
Do wypadku doszło dzisiaj w nocy w Morakowie. Jak informuje sierż. Dominik Zieliński, p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu, kierowca opla corsy stracił panowanie nad autem na łuku drogi, wypadł z niej, uderzył w betonowe przęsło ogrodzenia jednej z posesji i dachował. Samochód zapalił się.
W samochodzie znajdowało się czterech pasażerów w wieku od 20 do 27 lat. Jeden z nich doznał poważnych obrażeń głowy, pozostali trzej pasażerowie doznali powierzchownych obrażeń.
Kierowca, mieszkaniec Morakowa, był pijany. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że miał 1,7 promila. Policjanci zatrzymali 22-latka. Czynności wyjaśniające funkcjonariusze przeprowadzą dopiero kiedy ten wytrzeźwieje.
zdjęcia: OSP Gołańcz |