We wtorek, 5 stycznia, w płomieniach stanął barak mieszkalny w Skokach. Mimo, że barak był zamieszkały nikt w pożarze nie ucierpiał.
- 5 stycznia około 22.15 Ochotnicza Straż Pożarna w Skokach została zadysponowana do pożaru baraku mieszkalnego przy ulicy Wczasowej. Ze wstępnych informacji przekazanych przez Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wągrowcu wynikało, że osoba zamieszkująca w baraku sama zdołała opuścić zagrożone pomieszczenie i znajduje się na zewnątrz - poinformował Piotr Kaczmarek z OSP Skoki.
Na miejsce zostały skierowane dwa zastępy skockiej straży GBA i GCBA, po przybyciu na miejsce zdarzenia dowódca z OSP Skoki przeprowadził rozpoznanie i potwierdził, że w baraku nie znajdują się osoby zagrożone.
- Podczas prowadzenia działań okazało się, że wewnątrz znajduje się butla gazowa, którą w trakcie działań ratownicy schładzali prądem wody. Akcja była utrudniona ze względu na porę nocną oraz bardzo niską temperaturę otoczenia. Zaopatrzenie wodne zorganizowano przy remizie OSP Skoki systemem dowożenia - dodaje Kaczmarek.
foto: T. Dziurka, P. Jankowski
Redakcja Portalu WRC nie odpowiada za publikowane treści w module komentarze.
Przed dodaniem wpisu zapoznaj się z REGULAMINEM!