Od kilku dni w Gołańczy widywana jest kobieta, która proponuje tańszy prąd. Dostajemy wiele sygnałów, że to może być oszustka.
W środę, 20 stycznia do jednego z mieszkań przy ulicy Walki Młodych w Gołańczy zapukała kobieta, przedstawiła się jako agent firmy ENERGA.
- Kobieta powiedziała, że moje rachunki za prąd mogą być niższe. Poprosiła mnie o przedstawienie dowodu osobistego i ostatniego rachunku za energię - informuje nas Pani Iwona, mieszkanka Gołańczy.
Co ciekawe, przedstawicielka firmy energetycznej nie podała żadnych danych. Nie powiedziała jak się nazywa, nie pokazał żadnej legitymacji, interesował ją tylko rachunek i dowód osobisty.
- Kiedy zapytałam o jej dane osobowe, kobieta powiedziała, że nie może ich ujawnić, bo straci pracę - relacjonuje Pani Iwona.
Mieszkanka Gołańczy, podejrzewając oszustwo, nie udostępniła kobiecie dokumentów, o które prosiła. Po odmowie oszustka wyszła bez słowa.
- Kobietę najbardziej interesował numer PESEL z dowodu osobistego - dodaje Pani Iwona, mieszkanka Gołańczy.
Z informacji jakie posiadamy to nie jedyny przypadek w Gołańczy, kobieta odwiedziła jeszcze kilka innych domów. W czwartek, 21 stycznia widziana była na rynku w Gołańczy.
Apelujemy o ostrożność. Szczególnie osoby starsze narażone są na działania oszustów. Nigdy nie udostępniajmy obcym osobom swoich dowodów osobisty, bo po kilku dniach może się okazać, że mamy w banku kredyt, który należy spłacić.
Dyrekcja Grupy Energa ostrzega przed fałszywymi pracownikami spółki.
- Informujemy, że firma nie prowadzi akwizycji w domach klienta - przestrzega Beata Ostrowska z Grupy ENERGA.
Oszustka, którą widziano w Gołańczy miała około 50-60 lat. Część osób kojarzy kobietę. Najprawdopodobniej to ta sama osoba, która w ubiegłym roku zbierała w Gołańczy pieniądze na chore dzieci.
Jeżeli ktokolwiek w ostatnich dniach podpisał z kobietą umowę na tańszy prąd - został najprawdopodobniej oszukany.