Wczoraj, 24 stycznia na ulicy Rogozińskiej w Skokach dachował samochód osobowy marki Toyota Corolla. Straż pożarna nie zastała w pojeździe żadnych osób.
Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w nocy. Stanowisko kierowania Komendy Powiatowej w Wągrowcu otrzymało zgłoszenie dopiero rano o 7:47.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia samochód leżał na dachu, nie było w pobliżu osób nim podróżujących. Z samochodu wyciekało paliwo - poinformował kpt. Mariusz Dębski, oficer prasowy Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Wągrowcu.
Na miejsce skierowano skocką Ochotniczą Straż Pożarną.
- Działania Straży Pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora oraz postawieniu samochodu na koła - tłumaczy Piotr Kaczmarek z OSP Skoki.
Działania JOP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, postawieniu samochodu na koła, przemieszczeniu go w bezpieczne miejsce oraz zneutralizowaniu powstałego wycieku paliwa. Miejsce zdarzenia przekazane zostało policji.
Po zakończonych działania, miejsce zdarzenia wraz z samochodem przekazano policji.
foto: T. Przykucki, M. Michalak